Wszystko wydarzyło się 13 kwietnia, gdy w jednym z bloków przy ul. Hallera w Świdniku doszło do wybuchu.
Akurat w pobliżu był szer. Szymon Duher, - żołnierz Wojsk Obrony Terytorialnej z 24 batalionu lekkiej piechoty w Chełmie. Gdy zobaczył płomienie od razu rzucił się do akcji. Był pierwszym, który wszedł do płonącego mieszkania.
Czytaj też: Wybuch w mieszkaniu przy ulicy Hallera w Świdniku. Oblał kobietę łatwopalną cieczą?
- Wyniósł poparzonego mężczyznę i przystąpił do gaszenia pożaru w mieszkaniu, ratując tym samym życie kolejnej nieprzytomnej osoby. Ewakuował też dzieci znajdujące się w mieszkaniu kilka pięter wyżej, które w wyniku intensywnego dymu były zagrożone podtruciem - informuje w komunikacie 2. Lubelska Brygada Obrony Terytorialnej.
Zaznacza, że szeregowiec wykorzystał wiedzę i umiejętności, które zdobył podczas szkolenia podstawowego w OT.
- Swoim zachowaniem potwierdził motto Terytorialsów: „Zawsze gotowi, zawsze blisko” - czytamy w komunikacie.
17 kwietnia burmistrz Świdnika podziękował Duherowi za bohaterską postawę.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?