Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Lubelski Węgiel KMŻ - Ostrovia Ostrów Wlkp. 58:32 FOTO

know
Robert Miśkowiak i Daniel Jeleniewski poprowadzili Lubelski Węgiel KMŻ do zwycięstwa z Ostrovią Ostrów Wlkp. 58:32. Obaj żużlowcy wywalczyli z bonusami komplet punktów, a drużyna zainkasowała w niedzielę trzy punkty meczowe.

W składzie KMŻ po raz pierwszy w tym sezonie pojawił się Karol Baran. W czterech startach wywalczył 6 punktów, ale swój występ zakończył pechowo. Atakując w 11. wyścigu Kenni Larsena uderzył w motocykl Duńczyka i obaj upadli na tor. Wypadek wyglądał bardzo niebezpiecznie, ale na szczęście skończyło się jedynie na siniakach.

Baran wskoczył do składu kosztem Pawła Miesiąca. Zawodnicy o szansę jazdy przeciwko Ostrovii walczyli na treningu. Do Lublina przyjechał także Mads Korneliussen i jeszcze w niedzielę rano Duńczyk był pewny startu. Na niespełna trzy godziny przed spotkaniem Korneliussen skarżył się w internecie, że otrzymał telefon z klubu informujący go, iż jednak w meczu nie wystąpi. - Chyba jeszcze nigdy w życiu nie byłem tak zły - napisał na Twitterze.

- Tak późno dowiedział się, że nie pojedzie, ponieważ wcześniej nie wiedzieliśmy, jak w sobotnich zawodach poradzi sobie Woodward, czy nie zakończy się kontuzją (Australijczyk jeździł w Grand Prix na długim torze - red.). Dlatego trzymaliśmy Korneliussena w rezerwie, nie mówiąc mu o tym. Jest naszym zawodnikiem i w końcu ma pewne zobowiązania wobec klubu. Rano wiedząc, że pojedzie Woodward zwolniliśmy go - tłumaczy zamieszanie Marian Wardzała, trener KMŻ.

Miejsce Duńczyka zajął Daniel Jeleniewski. - Na treningu jeździli ze sobą siedem razy. Pięć razy wygrał Daniel - przyznaje Wardzała.

Ostrowianie, którzy fatalnie spisywali się we wcześniejszych meczach wyjazdowych, przed przyjazdem do Lublina zakontraktowali Kenni Larsena. Duńczyk nie uchronił Ostrovii przed wysoką porażką, bo przede wszystkim kompletnie zawiódł lider Peter Karlsson. Szwed, przed sezonem był przymierzany także do składu KMŻ, nie zdobył żadnego punktu, dwukrotnie nie dojeżdżając do mety przez defekt motocykla. - Nie wiem, co było przyczyną tak słabej jego postawy. Będę musiał z nim porozmawiać - powiedział na gorąco po meczu Michał Widera.

Szkoleniowiec ostrowian był także niepocieszony postawą swoich młodzieżowców. Ale do jazdy juniorów zastrzeżenia miał także Marian Wardzała. Damian Michalski wyjeżdżał na tor trzy razy i ani razu nie dojechał do mety. W 1. biegu przeszarżował na drugim łuku i przez nikogo nieatakowany upadł na tor. Historia powtórzyła się w 8. wyścigu, a w 4. biegu zanotował defekt motocykla. - Mam trochę wyrzuty sumienia, że nie postawiłem na Tadeusza Kostro. Ale na treningu Michalski jechał lepiej od niego - podkreśla szkoleniowiec KMŻ.

Za tydzień kolejny mecz na lubelskim torze. Przeciwnikiem będzie GTŻ Grudziądz.

Lubelski Węgiel KMŻ - Ostrovia Ostrów Wlkp. 58:32
Ostrovia: Gizatullin (d,2,1,w,2), Larsen 7 (1,1,2,2,1), Staszewski 10 (2,3,2,3,0), Karlsson 0 (d,0,d,-), Jamroży 4 (2,d,1,1,-), Piernikowski 2 (1,-,1), Parys 4 (2,1,1,0,0,0).
LW KMŻ: Miśkowiak 14 (3,2,3,3,3), Baran 6 (2,3,1,w), Woodward 9 (1,d,2,3,3), Jeleniewski 13 (3,3,3,2,2), Stachyra 10 (3,2,3,1,1), Łukaszewski 6 (3,1,2), Michalski 0 (w,d,w).


Nasze serwisy:
Serwis gospodarczy - Wybierz Lublin
Serwis turystyczny - Perły i Perełki Lubelszczyzny
Serwis dla fanów spottingu i lotnictwa - Samoloty nad Lubelszczyzną
Miasto widziane z samolotu - Lublin z lotu ptaka
Nasze filmy - Puls Polski


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski