3.liga: Cenne zwycięstwa Podlasia Biała Podlaska i Chełmianki. Derby dla Avii Świdnik

Avia Świdnik - Orlęta Radzyń Podlaski 5:0 (2:0)
Bramki: Czułowski 10, Białek 34, 65, 67, Kołodziej 72

Avia: Piotrowski - Jarzynka, Drelich, Kołodziej, Barański, Maluga (50 Nowak), Głaz (80 Szymala), Czułowski, Mroczek (76 Wójcik), Białek (73 Wołos), Prędota
Orlęta: Stężała - Ciborowski, Kiczuk, Panufnik (36 Demianiuk, 53 Lipiński), Kaganek, Rycaj, Korolczuk, Kot, Puton, Kalita, Stanisławski
Żółte kartki: Czułowski - Korolczuk
Sędziował: Sebastian Godek z Rzeszowa; Widzów: 600

Derby w Świdniku były jednostronnym widowiskiem. Avia zrehabilitowała się za pierwszą wiosenną przegraną w poprzedniej kolejce w Wólce Pełkińskiej z Wólczanką. Wydawało się, że ekipa z Radzynia Podlaskiego powalczy o triumf, ponieważ nie przegrała od trzech spotkań. Na dodatek pokonała w derbach na wyjeździe Chełmiankę, a w ostatniej serii gier wygrała w Rzeszowie ze Stalą. Trener Damian Panek miał jednak spory ból głowy, ponieważ kontuzje wykluczyły z gry kilku piłkarzy.

Już do przerwy było 2:0. Goście mogli zdobyć kontaktową bramkę, ale dobrą sytuacje zmarnowali Arkadiusz Korolczuk i Szymon Stanisławski. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 5:0, a trzy gole dla Avii zdobył Wojciech Białek, kompletując drugiego hatricka w rundzie wiosennej.

36-letni napastnik wspólnie z Przemysławem Banaszakiem z Chełmianki są liderami klasyfikacji strzelców. Obaj mają na koncie po 15 bramek.

Podhale Nowy Targ - Chełmianka 0:3 (0:1)
Bramki: Banaszak 32, 80, Budzyński 69

Chełmianka: Drzewiecki - Kwiatkowski, Wołos, Piekarski, D. Niewęgłowski, Pritulak (73 Michalak), Kompanicki, Uliczny, Koszel (82 Kowalczyk), Budzyński (71 Olszak), Banaszak

Podopieczni Artura Bożyka w trzech ostatnich potyczkach wywalczyli tylko punkt. Cieszy więc powrót na zwycięską ścieżkę, tym bardziej, że Podhale przed sezonem wymieniane było w gronie faworytów do awansu.

Na rozgrzewce urazu nabawił się Piotr Chodziutko, a Jakub Niewęgłowski skarżył się na zatrucie pokarmowe. To zmusiło Bożyka do eksperymentów. Na środku obrony zagrał nominalny pomocnik Piotr Piekarski, a w środku pola Mateusz Kompanicki.

Przyjezdni od początku meczu grali uważnie w obronie i czekali na swoje szanse. Najpierw o tym, że umie strzelać gole przypomniał kibicom Przemysław Banaszak, który po kilku meczach bez trafienia jeszcze w pierwszej połowie skierował piłkę do siatki. Po zmianie stron uczynił to jeszcze raz, ale wcześniej bramkarza pokonał Michał Budzyński, który miał asystę przy pierwszej bramce.

Ekipa z Chełma zrewanżowała się "góralom" za jesienną domową porażkę 0:2. Biało-zieloni zajmują piąte miejsce i do prowadzącej dwójki tracą pięć punktów. A już w środę mogą zmniejszyć dystans do liderów. W zaległym meczu 19. kolejki (godz. 17) podejmą Sołę Oświęcim.

Podlasie Biała Podlaska - Wisła Sandomierz 2:0 (0:0)
Bramki: Wojczuk 75, Andrzejuk 82

Podlasie: Gugeszaszwili - Renkowski, Konaszewski, Łakomy, Komar - Buzun (90 Maciak), Grajek, Andrzejuk (90 Iwańczuk), Syryjczyk (70 Leśniak), Kocoł (78 Dmowski) - Wojczuk (88 Dmitruk)
Żółte kartki dla Podlasia: Kocoł, Wojczuk, Buzun, Grajek
Czerwona kartka: Wojczuk (za drugą żółtą, poza boiskiem 88)
Sędziował: Piotr Kozłowski z Lublina

Zmiana trenera w Podlasiu długo nie przynosiła efektów. Co prawda ekipa prowadzona przez Tomasza Złomańczuka nie przegrywała, ale cztery remisy 1:1 niewiele jej dawały w kontekście walki o utrzymanie. Przełamanie przyszło w sobotę. Drużyna z Białej Podlaskiej pokonała u siebie Wisłę Sandomierz 2:0, strzelając gole pod koniec spotkania.

- Za nami kolejne spotkanie, w którym mieliśmy podobną taktykę. Czekaliśmy na przeciwników. Naszą siłą miała być dobra defensywa i szybkie wyjście do kontry. Poza jedną bardzo klarowną okazją, gdzie jeden z zawodników stojąc w świetle bramki nie trafił nią głową, tak naprawdę niczym nam nie zagrozili. Dobrze grała obrona z Luką między słupkami - mówi Przemysław Sałański, asystent Złomańczuka, na oficjalnej stronie internetowej Podlasia.

Bialczanie wygrali z bezpośrednim rywalem w walce o pozostanie w trzeciej lidze. Podlasie ma obecnie cztery punkty przewagi nad strefą spadkową.

ZOBACZ TAKŻE JAK RELACJONOWALIŚMY ZWYCIĘSTWO MOTORU LUBLIN Z SOŁĄ OŚWIĘCIM:

Motor Lublin - Soła Oświęcim 3:0 (2:0)
Bramki: Burkhardt 3, Nowak 21, Kozban 83

Motor: Socha - Michota (74 Kasolik), Kursa, Gieraga, Słotwiński, Kaczmarek, Buczek (85 Kamiński), Burkhardt (69 Tymosiak), Oziemczuk, Majkowski (58 Szkatuła), Nowak (65 Kozban).
Soła: Mioduszewski - Repa (53 Szcząber), Chlebowski, Skrzypniak (63 Syguła), Fortuna, Stankiewicz, Rogala (69 Duda), Pańkowski, Gaudyn (79 Ochman), Ceglarz, Ptak.
Żółte kartki: Fortuna, Pańkowski
Czerwona kartka: Fortuna (90+ za drugą żółtą)
Sędziował: Tomasz Mroczek (Mielec); Widzów: 2886

Pozostałe wyniki 27. kolejki
KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski - Wólczanka Wólka Pełkińska 2:1 (0:0)
Bramki: Michał Grunt 76, Dawid Kamiński 80 - Maciej Lech 90 (k)
Resovia - Wiślanie Jaśkowice1:0 (0:0)
Bramki: Dorian Buczek 89
Karpaty Krosno - MKS Trzebinia1:3 (0:1)
Bramki: Adrian Buszta 54 - Michał Kowalik 11, 87, Paweł Sawczuk 32
Unia Tarnów - Spartakus Daleszyce 3:2 (1:1)
Bramki: Krystian Popiela 1, Artur Biały 53, 85 - Bartosz Sot 23, 55
JKS 1909 Jarosław - Stal Rzeszów 2:1 (1:0)
Bramki: Rafał Surmiak 41, Krzysztof Zawiślak 61 - Kamil Bętkowski 47

Zestaw par 28. kolejki
Orlęta Radzyń Podlaski - KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski (12 maja, godz. 16), Chełmianka - Podlasie Biała Podlaska (12 maja, godz. 16), Wiślanie Jaśkowice - Motor Lublin (11 maja, godz. 17, w Skawinie), Stal Rzeszów - Avia Świdnik (12 maja, godz. 16), Wisła Sandomierz - Resovia (12 maja, godz. 17), Wólczanka Wólka Pełkińska - Podhale Nowy Targ (12 maja, godz. 17), Soła Oświęcim - Karpaty Krosno (12 maja, godz. 17), MKS Trzebinia - Unia Tarnów (12 maja, godz. 17), Spartakus Daleszyce - JKS 1909 Jarosław (12 maja, godz. 17)