- W kilku miejscowościach policjanci z Centralnego Biura Śledczego wspierani przez włodawskich i lubelskich policjantów, zapukali do miejsc przebywania podejrzanych o liczne przestępstwa kryminalne i narkotykowe - mówi rzecznik komendanta wojewódzkiego policji podinsp. Janusz Wójtowicz. - W jednym przypadku funkcjonariusze CBŚ byli wspomagani lubelskimi antyterrorystami, gdyż zachodziła obawa, że 27-letni Jarosław S. posiadać może broń palną.
Czynności w tych sprawach prowadzą policjanci CBŚ wspólnie z Wydziałem V Prokuratury Okręgowej w Lublinie - informuje policja. Na trop przestępczej działalności wpadli przy rozwikłaniu innej sprawy związanej z handlem narkotykami na dużą skalę. Podejrzani mają na swoim koncie m.in. dwa napady rabunkowe na kantory walut w Terespolu. Napad na konwojentów przed bankiem w centrum Lublina (bandyci ubrani w kominiarki uderzając pałkami i metalowymi prętami współwłaściciela firmy i jego pracownika zrabowali 100 tys. złotych). Dwa napady na mieszkania; jedno w Lublinie (na Czechowie), a drugie na Śląsku. Część z nich podejrzana jest także o handel w dużych ilościach i przemyt narkotyków. Handlowali amfetaminą, marihuaną, tabletkami extazy, a także heroiną.
Do zatrzymań doszło na terenie Chełma, Terespola, Włodawy, Lublina, Warszawy oraz na terenie gminy Niemce i Kodeń (powiat bialski).
Policjanci i prokuratorzy są przekonani, że sprawa ma charakter rozwojowy. Zarówno w zakresie dokonanych przestępstw jak i osób uczestniczących w przestępczym procederze. Już są planowane kolejne czynności. Za najcięższe przestępstwa, jak napad rabunkowy przy użyciu niebezpiecznego narzędzia grozi kara pozbawienia wolności do lat 15.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?