AKTUALIZACJA Zatrzymany sprawca śmiertelnego wypadku. Podczas wypadku jeszcze to relacjonował

Sprawcą wypadku okazał się 34-letni mieszkaniec gminy Miedzyrzec Podlaski, który podczas zdarzenia kierował dostawczym mercedesem.

-Mężczyzna przyznał się do czynu. Usprawiedliwiał się obawą poniesienia konsekwencji spowodowania wypadku, ale bardziej przerażała go kwestia odpowiedzialności przed Inspekcją Transportu Drogowego, ponieważ podróżował nie na swojej karcie tachografu - poinformował aspirant Piotr Woszczak z radzyńskiej policji.

Mężczyźnie grozi 12 lat pozbawienia wolności za spowodowanie wypadku i ucieczkę z miejsca zdarzenia, 3 lata pozbawienia wolności za nieudzielenie pomocy ofierze.

Dodatkowo, podczas działań śledczych okazało się, że 34-latek podczas prowadzenia pojazdu prowadził relację na żywo na jednym z portali społecznościowych i całe zdarzenie zostało zarejestrowane. Nagranie zostało zabezpieczone przez policjantów jako dowód w sprawie.

To jednak nie koniec całej historii. Mężczyzna po powrocie do bazy firmy logistycznej, wraz ze znajomym 31-latkiem próbował zatrzeć ślady wymieniając uszkodzone elementy pojazdu.

- 31-latek został zatrzymany i grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności za poplecznictwo, utrudnianie śledztwa oraz podjęcie czynności próbujących ukryć zdarzenie - dodaje aspirant Woszczak.

W sobotę (24 czerwca) policja poinformowała, że Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim zastosował 3-miesięczny areszt wobec 34-latka podejrzanego o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.