- Do zdarzenia doszło w czwartek na ternie dworca przy Al. Tysiąclecia. Dwóch mężczyzn zaoferowało pracę 52-latkowi. Mężczyzna poszedł z nimi na ul. Floriańską. Tam w ustronnym miejscu rzucili się na niego. Pobity 52-latek stracił telefon komórkowy - mówi Andrzej Fijołek z lubelskiej policji.
Na drugi dzień poszkodowany zobaczył jednego ze sprawców w tej samej okolicy. Mężczyzna natychmiast zadzwonił na policję.
- Kryminalni z KMP w Lublinie zatrzymali 33-latka. Sprawca trafił do II komisariatu Policji. Tam okazało się, że w przeszłości był już karany za podobne przestępstwa i teraz będzie odpowiadał w warunkach recydywy - informuje Fijołek.
W niedzielę policjanci zatrzymali drugiego mężczyznę. Udało się także ustalić gdzie jest skradziony telefon komórkowy.
- "Komórka" została wstawiona do lombardu przez 30-letnią kobietę. Telefon wrócił do właściciela, a 30-latka usłyszała zarzut paserstwa - dodaje Fijołek.
Mężczyznom grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?