Alarm bombowy w restauracjach McDonald's w całej Polsce (ZDJĘCIA)

Aktualizacja z godz. 20.10
Ruch powoli wraca też do normy w lokalu przy Krakowskim Przedmieściu. Kilka minut po godz. 20 zadzwoniliśmy do tamtejszej restauracji: - Przed chwilą weszliśmy do środka, zaraz otwieramy - powiedział nam jeden z pracowników McDonald's na Krakowskim Przedmieściu.

Aktualizacja z godz. 19.50
Restauracja przy al. Spółdzielczości Pracy już pracuje normalnie. W lokalu nie znaleziono żadnej bomby. Podobnie jest przy ul. Puławskiej i Chemicznej.

- Do pracy wróciliśmy około godz. 19.30. Na zewnątrz byliśmy jakieś półtorej godziny - usłyszeliśmy w McDonald's przy ul. Chemicznej.

Godz. 18.20
Informację potwierdziła straż pożarna oraz policja. - Zabezpieczamy cztery restauracje na terenie Lublina, być może w jednej z nich jest bomba, taką informację dostała policja - powiedział nam dyżurny straży pożarnej. Chodzi o lokale przy ul. Puławskiej, Chemicznej, al. Spółdzielczości Pracy i na Krakowskim Przedmieściu.

Janusz Wójtowicz, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie dodaje: - Trwają rutynowe czynności, sprawdzamy, czy w lokalach nie ma bomby. Telefon z taką informacją odebrał pracownik jednej z restauracji McDonald's w Polsce.

W Lublinie ewakuacja rozpoczęła się około godziny 16. Teraz lokale są sprawdzane. Alarm dotyczy restauracji w całej Polsce.

- Dostaliśmy telefon, że w jednej z restauracji w kraju podłożono ładunek wybuchowy. Ewakuacja dotyczy więc naszych punktów w całym kraju - usłyszeliśmy, gdy zadzwoniliśmy pod numer telefonu komórkowego McDonald's na Krakowskim Przedmieściu w Lublinie.

W lokalu przy Krakowskim Przedmieściu w Lublinie światła są wygaszone. Wszyscy zostali ewakuowani z budynku. Pracownicy czekają na zewnątrz. Nie chcieli komentować tego, co się dzieje.

Policja taśmą odgrodziła chodnik przy restauracji McDonald's. Na miejscu jest straż pożarna, policja i karetka. Pomieszczenia musieli też opuścić pracownicy pobliskiej redakcji Dziennika Wschodniego.