Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Awantura o Trybunał Konstytucyjny i lubelscy prawnicy

Sławomir Skomra
Od lewej: Prof. Henryk Cioch, zgłoszony przez PiS do Trybunału; Prof. Teresa Liszcz, sędzia Trybunału Konstytucyjnego; Prof. Andrzej Jakubecki, kandydat PO do Trybunału.
Od lewej: Prof. Henryk Cioch, zgłoszony przez PiS do Trybunału; Prof. Teresa Liszcz, sędzia Trybunału Konstytucyjnego; Prof. Andrzej Jakubecki, kandydat PO do Trybunału. archiwum
Trwa polityczna walka między PiS i Kukiz '15 a opozycją o Trybunał Konstytucyjny. Zostali w nią wciągnięci profesorowie z Lublina.

Żeby zrozumieć całe to zamieszanie, trzeba wrócić pamięcią do czerwca, kiedy Sejm znowelizował ustawę o Trybunale Konstytucyjnym. Na jej mocy, w październiku wybrano trzech sędziów mających zastąpić tych, którym kadencja kończyła się 7 listopada. Dodatkowo, posłowie wskazali dwóch sędziów, którzy mają zacząć orzekać w TK na początku grudnia.

To nie podoba się PiS, bo grudzień to już nowa kadencja Sejmu. Rządząca partia uważa, że to właśnie nowy Sejm powinien wybrać nowych sędziów TK. Posłowie nie ograniczyli się jednak tylko do dwóch „grudniowych” sędziów, ale zechcieli powołać pięciu nowych.

Dlatego głosami PiS i Kukiz '15 Sejm przegłosował ustawę, która unieważnia przyjęte w październiku decyzje. Dodatkowo, wygasza kadencję obecnego prezesa i wiceprezesa TK.

Nasi prawnicy

W tej walce ważne role odgrywają prawnicy z Lublina. To prof. Teresa Liszcz z UMCS jest sędzią Trybunału Konstytucyjnego, a jej 9-letnia kadencja upływa na początku grudnia.

Prof. Andrzej Jakubecki, kierownik Katedry Postępowania Cywilnego i Prawa Międzynarodowego UMCS, jest jedną z trzech osób, które powinny wejść do składu Trybunału już na początku listopada. Jednak do tej pory, prezydent Duda nie przyjął od niego ślubowania. - Uzgodniliśmy z innymi sędziami elektami, że nie będziemy komentować tej sytuacji. Żeby nie prowokowało to kolejnych komentarzy politycznych - tłumaczy Jakubecki.

Jego kandydaturę zgłosiła PO, ale profesor nigdy nie należał do żadnej partii.

- Oficjalną propozycję otrzymałem z Centrum Legislacyjnego Rządu. Z tego, co wiem, polecił mnie sędzia Sądu Najwyższego - mówi.

Trzecim graczem jest prof. Henryk Cioch, kandydat zgłoszony przez PiS, a wczoraj podczas burzliwych obrad Sejmu wybrany na sędziego TK. Profesor Cioch jest absolwentem UMCS, wykładowcą. W latach 2011 - 2015 był senatorem PiS, choć do partii nie należy. W ostatnich wyborach nie udało mu się dostać do Senatu.

Co dalej?

Na razie nie wiadomo, jak zakończy się ta sytuacja i kto finalnie zostanie sędzią TK ani ilu członków będzie on liczył.

Dziś Trybunał ma wydać orzeczenie w sprawie ustawy PO i PSL dotyczącej wyboru sędziów TK, a 9 grudnia zajmie się ustawą autorstwa PiS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski