To był wyjątkowy wieczór dla kibiców polskiej lekkiej atletyki. Na stadionie bydgoskiego Zawiszy zaprezentowało się wielu zawodników z czołówki światowej, którzy zamierzają walczyć za półtora miesiąca o medale igrzysk olimpijskich w Paryżu.
W tym doborowym gronie byli także przedstawiciele królowej sportu z województwa lubelskiego. W rewelacyjnej dyspozycji jest w tym sezonie Bartosz Kitliński, który przebojem wszedł do czołówki europejskich biegaczy na 800 m.
Kitliński potwierdził fantastyczną formę w czwartkowy wieczór, poprawiąc rekord zyciowy z 1.45,45 (18 maja, Stadion Śląski w Chorzowie) na 1.45,13. Sukces tym większy, że zawodnik AZS UMCS po raz kolejny uzyskał wynik klasy MM (mistrzowska międzynarodowa). Do tego bydgoski mityng miał kategorię World Athletics Continental Tour Gold.
- Wiadomo było przed zawodami, że stawka będzie bardzo mocna - podkreśla Piotr Kitliński, trener i tata Bartosza Kitlińskiego. - Początkowo Bartek biegł w końcówce, a na około 300 metrów przed metą rozpoczął długi finisz. To się wiąże zawsze z taką taktyką, że trzeba kończyć bieg na drugim lub trzecim torze i to miało również miejsce w Bydgoszczy. Syn popisał się świetną końcówką, był najlepszym z Polaków, ale najważniejsze w tym wszystkim jest to, że ustanowił znakomity rekord życiowy - dodaje.
Kitliński w pokonanym polu zostawił m.in. czterech reprezentantów Polski: Filipa Ostrowskiego (1.45,22), Patryka Sieradzkiego (1.45,89), Kacpra Lewalskiego (1.46,97) i mającego już minimum olimpijskie, Mateusza Borkowskiego (1.48,04).
Od lubelskiego lekkkoatlety lepsi okazali się natomiast Szwed Andreas Kramer (1.44,08), Algierczyk Mohamed Ali Gouaned (1.44,37), Marokańczyk Abdellatif El-Guesse (1.44,62), Czech Jan Dudycha (1.44,82) i Włoch Simone Barontini (1.45,11).
Teraz przed Kitlińskim 100. jubileuszowe PZLA mistrzostwa Polski seniorów, które w dniach 27-29 czerwca zostaną rozegrane także na stadionie Zawiszy Bydgoszcz. Będzie to praktycznie ostatnia szansa dla niego, aby powalczyć o "bilet" do Paryża. Minimum na zawody do stolicy Francji na dystansie 800 m mężczyzn wynosi 1.44,70.
- Seniorski czempionat w Bydgoszczy to w zasadzie ostatnia szansa dla Bartka, aby powalczyć o minimum na igrzyska olimpijskie oraz punkty do rankingu - zaznacza Piotr Kitliński. - Im wyższe miejsce zajmie w mistrzostwach Polski, okraszone dodatkowo jak najlepszym rezultatem, to wszystko bedzie się przeliczało na punkty rankingowe. Jest więc spora szansa, że nawet bez minimum może znaleźć się w kadrze biało-czerwonych na igrzyska. Rywale będą jednak bardzo mocni i także liczą na jak najwyższe miejsca. To są na razie tylko spekulacje, a wszystko i tak zweryfikują zmagania na bieżni oraz na bieżąco uaktualniany ranking - dodaje.
W memoriale Ireny Szewińskiej z dobrej strony pokazała się także sprinerka Agrosu Zamość, Monika Romaszko. Podopieczna trenera Andrzeja Gdańskiego uzyskała swój najlepszy w sezonie wynik na dystansie 100 m, pokonując linię mety w czasie 11,60. Zamościanka była najlepszą z Polek, kończąc ostatecznie zmagania na piątej pozycji. Triumfowała Zoe Hobbs z Nowej Zelandii (11,17).
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?