Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bliżej do elektrowni na słomę w Lublinie

Redakcja
Elektrownia podobna do tej, która stanie w Lublinie, funkcjonuje już w angielskim Sleaford. Rocznie generuje 38 MW energii
Elektrownia podobna do tej, która stanie w Lublinie, funkcjonuje już w angielskim Sleaford. Rocznie generuje 38 MW energii materiały inwestora
Inwestycję od trzech lat zapowiada norweska firma. Budowa w Lublinie jest coraz bliższa realizacji dzięki zmianom w polskim prawie. Wybudowana kosztem 150 mln euro elektrownia stanie przy ul. Mełgiewskiej, na terenie dawnej fabryki Daewoo. - Elektrownia nie będzie wytwarzać nieprzyjemnych zapachów ani hałasu - zapewnia Einar Vangsnes, wiceprezes spółki TargoPower.

Podstawowym paliwem będzie słoma. Jedna tona wystarczy do wytworzenia ok. 1,4 MWh. Elektrownia o mocy prawie 50 MW ma zapewnić energię 112 tysiącom gospodarstw domowych w regionie.

- Stworzymy nowe miejsca pracy i zagwarantujemy długoterminowe kontrakty na dostawy słomy od rolników z województwa lubelskiego - dodaje Vangsnes.

Dostawcy będą składować słomę w kilku magazynach położonych poza Lublinem. Stamtąd ma być dowożona do elektrowni ciężarówkami lub koleją. Norwegowie planują budowę własnej bocznicy, jednak ta inwestycja ruszy w kolejnych 2-3 latach od uruchomienia produkcji. Elektrownia ma zapewnić mieszkańcom regionu ekologiczną energię. Popiół powstały podczas spalania będzie mógł być wykorzystywany przez rolników jako nawóz lub przez przemysł cementowy.

O planach budowy elektrowni słyszymy od 2012 r. Firma TargoPower utrzymuje, że  z rozpoczęciem inwestycji czekała na uchwalenie przez polski Sejm ustawy o odnawialnych źródłach energii, która umożliwi sprzedaż energii w systemie aukcyjnym. Prawo weszło w życie w marcu.

Do tego czasu Norwegowie szukali wśród rolników dostawców i poszukiwali firmy, która zapewni przewóz i magazynowanie słomy. Udział w przedsięwzięciu zgłosiło ok. 700 rolników. - Inwestycja zapewni 300 miejsc pracy podczas budowy. Później 30 osób znajdzie zatrudnienie w elektrowni, a  kolejnych 50 przy obsłudze dostaw biomasy - mówi Vangsnes.

Lubelska inwestycja to niejedyne przedsięwzięcie tej firmy na Lubelszczyźnie. Norwegowie zapowiadają też budowę elektrociepłowni w Biłgoraju. Obie inwestycje mają ruszyć po uzyskaniu niezbędnych ze-zwoleń w trzecim kwartale przyszłego roku. Pierwsza energia popłynie stamtąd w 2018 roku.

Piotr Nowak

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski