– Dostałem w ciągu dnia zdjęcia od koleżanki, że "homofobus" jest w Lublinie. Jechałem akurat na plac Litewski, kiedy go zobaczyłem. Zareagowałem odruchowo – mówi Szymon Furmaniak z partii Lewica Razem, który przerwał przejazd busa, zatrzymując się na przejściu dla pieszych na ul. Hugona Kołłataja przy Centrum Kultury w Lublinie.
– Chciałem takim zachowaniem zamanifestować sprzeciw wobec publicznego obrażania innych osób. Treści, jakie wydobywają się z głośników tego samochodu, to szczucie na ludzi o odmiennej orientacji seksualnej. Na plandece samochodu są po prostu kłamstwa – dodaje aktywista.
O incydencie została powiadomiona policja. Wezwał ją na miejsce sam sprawca blokady.
– Otrzymaliśmy zgłoszenie w tej sprawie. Policjanci poinformowali obie strony o możliwych konsekwencjach prawnych. Mężczyzna dobrowolnie opuścił przejście dla pieszych, a samochód odjechał – informuje kom. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Aktywista został pouczony, że nie powinien blokować przejazdu samochodom. Jak ustaliliśmy, bus porusza się legalnie po ulicach Lublina. – To jest przykre. Sądziłem, że zostanie zatrzymany i odprowadzony na policyjny parking – tłumaczy Szymon Furmaniak.
O komentarz w tej sprawie zwróciliśmy się do fundacji organizującej przejazd busa przez miasto.
– Mam nadzieje że policja zajmie się ukaraniem tego pana za naruszenie porządku publicznego. Przedstawiciele lewicy uważają, że stoją ponad prawem. Ich wyjaśnienia są ze sobą sprzeczne. Posługują się przemocą i bezprawiem – stwierdził w rozmowie z "Kurierem" Mariusz Dzierżawski, członek zarządu Fundacji Pro - Prawo do Życia.
Bus Fundacji Pro Life był widziany dotychczas na ulicach wielu innych miast Polski. W Warszawie i w Łodzi ich przejazdy zostały zakazane. – Wygląda na to, że Rada Miasta Lublin powinna zabrać głos w tej sprawie – mówi Furmaniak.
– W Lublinie są osoby, które nie wyrażają zgody na propagowanie takich treści. Gdy blokowałem "homofobus", wiele osób dało mi do zrozumienia, że popierają to, co robię. Dla mnie to było obywatelskie zatrzymanie. Traktuję to jako obywatelskie nieposłuszeństwo – tłumaczy Furmaniak.
Czy bus Fundacji Pro Life pojawi się podczas Marszu Równości w Lublinie? Zapytaliśmy o to przedstawiciela fundacji.
– Prowadzimy akcje w całej Polsce, więc nie jestem w stanie powiedzieć, czy bus będzie jeździł ulicami Lublina w najbliższych dniach – przekazał nam Mariusz Dzierżawski.
– Byłoby to realną groźbą wywołania prowokacji – uważa Furmaniak.
Ulice, którymi przejdzie pochód będą zamknięte dla ruchu. Policja będzie pilnować porządku na trasie przemarszu.
Marsz Równości z roku na rok budzi coraz mniej skrajnych emocji.
– Byłem na wszystkich dotychczasowych marszach. Pierwszy był bardzo przemocowy, drugi spokojniejszy, a ten trzeci zapowiada się całkiem spokojnie. Wezmę w nim udział – zapowiada Szymon Furmaniak.
- Jesień na Roztoczu zapiera dech w piersiach. Zobacz zdjęcia!
- Kultowy maluch, Nyska i Żuk, czyli pojazdy rodem z PRL. Zobacz zdjęcia ze zlotu!
- Targi ślubne w Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. Zobacz zdjęcia
- Kibice Motoru na meczu z Wigrami. Zobacz trybuny Areny Lublin
- Pingwinki, piruety i akrobacje na lodzie. Icemania rozpoczęła sezon! Zobacz zdjęcia
- Lubelski „Chemik” świętował 80-lecie. Zobacz zdjęcia
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?