Brat zaatakował brata w Kolonii Ochoża. Mirosławowi P. grozi dożywocie

Mirosław P. mieszkał razem z dwoma braćmi w Kolonii Ochoża w powiecie chełmskim. Jak ustalili śledczy, w mieszkaniu często dochodziło do libacji i awantur.

Podobnie było 16 stycznia tego roku. Tego dnia Mirosław P. spożywał alkohol ze swoim bratem Waldemarem. Około godz. 16 do domu wszedł trzeci brat – Władysław. On także był po zakrapianej imprezie.

Będący pod wpływem alkoholu Władysław P. rozlał mleko i uszkodził lodówkę. To stało się zarzewiem kłótni, która przerodziła się w bijatykę. Nagle 59-letni Mirosław P. chwycił za drewnianą rękojeść noża kuchennego i dwukrotnie wbił ponad 12-centymetrowe ostrze w ciało brata. Nożem trafił w okolice klatki piersiowej Władysława P. po stronie prawej.

Broczący krwią Władysław P. położył się w swoim łóżku. Nie chciał pomocy. Waldemar pobiegł po pomoc do sąsiedniego domu, gdzie przebywała jego siostra. Zaskoczona kobieta nie wiedziała co robić, więc po radę zadzwoniła do swojej matki.

Seniorka chciała na własne oczy zobaczyć w jakim w stanie jest syn. Poleciła córce przyjechać po nią do sąsiedniej miejscowości i przywieźć do domu. Po spotkaniu z synem zdecydowała, że pomoc jest niezbędna i poleciła córce zadzwonić na numer ratunkowy. Około godz. 19 pogotowie przyjechało na miejsce.

Karetka przyjechała niemal w ostatnich chwili. Władysław P. trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację. Zdaniem lekarza, odniesione rany realnie zagrażały życiu pokrzywdzonego. Jedynie interwencja medyków pozwoliła uniknąć śmierci.

Jeszcze tego samego wieczoru Mirosław P. został zatrzymany. Podczas przesłuchania podejrzany zeznał, że za nóż chwycił z nerwów. Śledztwo wszczęła Prokuratura Rejonowa w Chełmie. Prokurator postawił mu zarzut działania z zamiarem bezpośrednim pozbawienia życia Władysława P. „Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje jednoznacznie, że oskarżony chciał dokonać zabójstwa pokrzywdzonego” – czytamy w akcie oskarżenia.

Bracia pogodzili się i zawarli ugodę. „Mirosław P. wyraził skruchę i przeprosił pokrzywdzonego” – informuje prokuratura. Obecnie przebywa w areszcie tymczasowym.

Maksymalną karą za usiłowanie zabójstwa jest dożywocie.