Budowlani i uczelnia podziękowali zawodnikom za grę w rozgrywkach ligowych i akademickich. Fotorelacja

Współpraca Budowlanych z Akademią Nauk Stosowanych Wincentego Pola pozwoliła w 2022 roku zgłosić zespół do rozgrywek drugiej ligi. Na półmetku obecnego sezonu lubelska drużyna zajmuje trzecie miejsce w tabeli, mając tylko jeden punkt straty do ekip z Łodzi i Zielonej Góry.

- Bez współpracy z uczelnią, na której studiują zawodnicy z Kenii, Zimbabwe, RPA i innych krajów, nasze zasoby kadrowe byłyby zdecydowanie mniejsze. Należy mieć też na uwadze, że zawodnicy ci mają doświadczenie rugbowe, ponieważ wywodzą się z krajów, w których szkolenie rugby jest obecne w szkołach powszechnych - podkreśla Jacek Zalejarz, prezes Budowlanych.

Studenci reprezentują także uczelnię w rozgrywkach akademickich. W 2023 roku Akademia zajęła drugie miejsce w rozgrywkach Pucharu AZS w Rugby 7.

- Cel sportowy jest zawsze niezmienny. Żeby wygrać jak najwięcej spotkań i być jak najwyżej sklasyfikowanym. Równoległym celem jest spotykać się i dobrze przy tym bawić. Jest to możliwość rozwijania swoich pasji – twierdzi prezes.

Sukcesów w rywalizacji akademickiej pogratulował zawodnikom także Mateusz Stefanek, dziekan Wydziału Nauk Stosowanych Akademii W. Pola. W ręce zawodników trafiły upominki przekazane przez uczelnię, a na ręce gospodarza podziękowania od klubu za owocną współpracę.

- Naszą współpracę mogę określić jednym słowem. Znakomita. A jeżeli wszystko, co do tej pory zrobiliśmy, będziemy jeszcze rozwijać, to nie możemy oczekiwać lepszej współpracy – mówi Jacek Zalejarz.

Prezes Budowlanych ma nadzieję, że podobne spotkania podsumowujące najważniejsze wydarzenia związane z zespołem Akademii Wincentego Pola Budowlani II będą organizowane regularnie.

Natomiast trener Andrzej Kozak zaprosił już zawodników na wspólne treningi z pierwszym zespołem Budowlanych. - Gratuluję wam przede wszystkim tego, że chcecie grać w rugby. Mimo, że uczestniczycie w rozgrywkach, w których każdy wyjazd wiąże się z podróżą na drugi koniec Polski. Należą wam się brawa za takie poświęcenie. Dziękuję też za udział we wspólnych treningach, co procentowało później w meczach pierwszej drużyny. Cieszę się, że jest was tak dużo i ta drużyna ma dobre perspektywy rozwoju. Liczę, że każdy z was dalej będzie grał z taką pasją dla Lublina, dla uczelni, a przede wszystkim dla siebie – podkreśla Andrzej Kozak.
​