Budżet województwa dobija do dwóch miliardów złotych

– Budżet 2024 r to fundament dający szansę na wykorzystanie dodatkowego finansowania, do którego województwo lubelskie musi być przygotowane. Prawie piętnastoprocentowy wzrost dochodów zapewni optymalną realizację zadań, umożliwi również spłatę kredytów i wykup papierów wartościowych zaciągniętych i wyemitowanych w latach ubiegłych – mówił podczas sesji budżetowej marszałek Jarosław Stawiarski.

Projekt budżetu zakłada dochody województwa na poziomie 1,88 mld zł. Największy zastrzyk gotówki trafi do wojewódzkiej kasy z tytułu podatku CIT – 416 mln zł. – To oznacza, że gospodarka w regionie ma się dobrze – zauważył marszałek Stawiarski.

Finanse samorządu województwa podreperują środki z Unii Europejskiej. Łącznie będzie to prawie 260 mln zł. Przyszłoroczne wydatki sięgną prawie 1,78 mld zł, co oznacza, że województwo będzie miało 104 mln zł nadwyżki budżetowej. Na co zostaną wydane pieniądze?

Wydatki majątkowe na inwestycje i zakupy inwestycyjne wyniosą 521,2 mln zł. Główny kierunek inwestycji w budżecie województwa na 2024 rok to rozbudowa dróg na kwotę 415 mln zł. Wśród kluczowych inwestycji są m.in. droga Płouszowice-Nałęczów, Garbów-Jawidz oraz Żyrzyn-Annopol. Realizacja tych inwestycji będzie możliwa w dużej mierze dzięki Rządowemu Funduszowi Rozwoju Dróg (116 mln zł) i programowi Polski Ład (84,6 mln zł).

– Życzylibyśmy sobie, żeby każdy rząd tak traktował województwo lubelskie jak rząd Zjednoczonej Prawicy, który rządził do tej pory – mówił wicemarszałek Michał Mulawa, który obawia się jednak, że po przejęciu władzy w kraju przez dotychczasową opozycję sytuacja może się zmienić.

Ponad 90 mln zł trafi na inwestycje w ochronie zdrowia. Chodzi m.in. o utworzenie Oddziału Neurochirurgii w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie (34,5 mln zł). Z projektu budżetu wynika też, że na funkcjonowanie instytucji kultury przeznaczone zostanie niespełna 102 mln zł, a utrzymanie administracji 270 mln zł. Kolejne 131,5 mln zł samorząd województwa przekaże do regionalnych przewozów kolejowych.

Marszałek Jarosław Stawiarski przekonuje, że finanse samorządu są w coraz lepszej kondycji, a dowodem na to jest spadający z każdym rokiem dług województwa.

– Regulowanie zobowiązań jest ważnym elementem każdego gospodarstwa domowego, firmy i samorządu, dlatego w 2024 roku planujemy sukcesywnie zmniejszyć ten wskaźnik i pod koniec przyszłego roku kwota długu spadnie do ok. 230 mln zł. Jesteśmy w gronie najmniej zadłużonych województw w kraju. To dobrze o nas świadczy – podkreślił marszałek.

Ostatecznie za budżetem 18 radnych. 12 było przeciw, a jedna osoba się wstrzymała.

Podczas poniedziałkowej sesji radni sejmiku przyjęli także stanowisko w sprawie reparacji, odszkodowania i zadośćuczynienia z tytułu strat, jakie Polska i Polacy ponieśli z powodu bezprawnej napaści Niemiec na Polskę w 1939 r. oraz późniejszej okupacji niemieckiej na terenie województwa lubelskiego.

Mając na uwadze ogrom zbrodni niemieckich wyrządzonych podczas II Wojny Światowej, nieludzkiego traktowania ludności żyjącej na terytorium Polski, Sejmik Województwa Lubelskiego popiera starania Rządu Rzeczypospolitej Polskiej o uzyskanie od prawnych następców III Rzeszy zadośćuczynienia za straty poniesione w wyniku ataku na Polskę w 1939 r. i późniejszej okupacji niemieckiej.
Radni przypomnieli też, że w straty wojenne woj. lubelskiego zostały oszacowane na ok. 80 mld zł.

Za przyjęciem tego stanowiska zagłosowało 18 radnych. W tej sprawie radni Koalicji Obywatelskiej i PSL nie wzięli udziału w głosowaniu.