Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

By ten świąteczny czas przyniósł nam zadumę

Sylwia Szewc-Koryszko
Wśród wielkanocnych życzeń, jakie napłynęły w ostatnich dniach 
do naszej redakcji mejlowo czy na tradycyjnych kartkach, dominują słowa o radości, nadziei, zdrowiu czy rodzinnym cieple. Są też życzenia miłości, wiary i pokoju.

To dobry moment, żeby każdy z nas zastanowił się, ile z tych wartości jest już obecnych w naszym życiu, a ilu brakuje, ale tylko dlatego, że sami je odrzucamy. Przykłady? Trudno szukać spokoju i ciepła w zwaśnionych rodzinach, gdy brat nie chce wyciągnąć ręki do brata, a dzieci nie chcą pogodzić się z rodzicami. Trudno w takich przypadkach wierzyć, że nasze życzenia przyniosą jakiś efekt, bo upór nie pozwala żadnej ze stron ustąpić i wyjść z pojednawczym gestem.

Do czego zmierzam? Do tego, że spełnienie wielu z tych życzeń zależy od nas samych. Nie będzie w naszych domach zgody, jeśli o nią nie zadbamy. Nie będziemy zdrowi, jeśli lekceważymy badania i niepokojące sygnały. Nie będziemy też radośni i pogodni, jeśli zamiast cieszenia się tym, co mamy, ciągle narzekamy na swój los, ciężką pracę albo niegrzeczne dzieci. A przecież niektórzy nawet tego nie mają: są od lat samotni, bezrobotni, nie mogą mieć dzieci albo stracili je w wypadkach. Czy czasami myślimy o tym w taki sposób? Może właśnie warto.

Życzę Państwu, by ten świąteczny czas przyniósł nam zadumę nad tym, co mamy, a czego nie doceniamy. By dał radość ludziom, którym jej brakuje, nadzieję tam, gdzie jej obecnie nie ma – np. przez żałobę. Życzę też ciepła, ale nie tylko tego z nieba, bo nie zapowiada się słonecznie, ale przede wszystkim tego od bliskich. Tylko najpierw sami je w sobie rozpalmy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski