Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Centrum Kultury w Lublinie zawiesza współpracę z reżyserem Pawłem Passinim. Chodzi o zarzuty o mobbing i molestowanie

Klaudia Olender
Klaudia Olender
zdjęcie archiwalne
zdjęcie archiwalne Piotr Krzyżanowski/Polska Press
– Zdecydowałem się zawiesić moją pracę w teatrze – oświadcza Paweł Passini w odpowiedzi na sformułowane wobec niego zarzuty o mobbing i molestowanie. Centrum Kultury w Lublinie chce powołać specjalną komisję, która ma wyjaśnić sytuację.

Afera mobbingowa rozkręciła się po opublikowaniu w ubiegłym tygodniu w „Dużym Formacie” reportażu Igi Dzieciuchowicz o pracach nad spektaklem studentów Wydziału Teatru Tańca w Bytomiu. Wielogodzinne próby do sztuki „Mały Las – Krótki Sen”, nadzorował lubelski reżyser. Odbywały się one m.in. w siedzibie neTTheatre w Centrum Kultury w Lublinie. Studentki pracujące z Passinim oskarżyły go o poniżanie, molestowanie i stosowanie mobbingu. W rozmowie z „Dużym Formatem” opowiadały o wielogodzinnych nocnych próbach, podczas których reżyser kazał im się rozbierać, namawiał do udawania masturbacji, upokarzał, a ich nagie próby taneczne nagrywał bez zgody.

Kilka dni później głos w dyskusji zabrała również Marta Nieradkiewicz, stając w obronie koleżanek i również zarzucając reżyserowi stosowanie przemocy psychicznej.

– Rzucał we mnie scenariuszem, krzyczał: „Przyjechała wielka aktorka z Bydgoszcz! I co? I nic!”. Kiedy chciałam wyjść z sali zamykał drzwi i krzyczał, że nigdzie nie wyjdę. Wielokrotnie umniejszał mi jako osobie i jako aktorce, zarzucając brak zaangażowania, ograniczone horyzonty. Bałam się go do tego stopnia, że prosiłam kolegów, aby nie zostawiali mnie z nim samej na próbie. Dlatego mam wielki szacunek dla dziewczyn z Bytomia. Jesteście pokoleniem, które zmienia zasady, do tej pory uchodzące za normę. Dziewczyny nie jesteście same – napisała w poście na FB aktorka.

Centrum Kultury w Lublinie, gdzie Paweł Passini jest zatrudniony na etacie, do czasu wyjaśnienia sprawy zawiesza działalność teatralną reżysera, w tym wszelkie próby, prace nad spektaklami i prezentacje. Dyrekcja CK zapowiada również powołanie wewnętrznego zespołu, który będzie miał na celu wyjaśnienie zaistniałej sytuacji oraz wypracowanie procedur przeciwdziałających nadużyciom w pracy.

– Planujemy przeprowadzić cykl spotkań i szkoleń dla pracownic i pracowników o tematyce przeciwdziałania przemocy i nadużyciom, prowadzonych przez specjalistów oraz chcemy zorganizować otwarty cykl spotkań mający na celu stworzenie platformy do zbiorowej refleksji nad tym, gdzie powinny znajdować się granice w procesie twórczym w teatrze – informuje dyrekcja placówki.

Do sprawy odniósł się także sam Paweł Passini, który w opublikowanym wczoraj oświadczeniu na profilu facebookowym przeprosił za „poważne błędy” w swojej pracy, których - jak pisze - nie był do końca świadomy:

– Popełniłem w pracy poważne błędy, których sobie nie uświadamiałem. Być może bagatelizowałem je, próbując nadrabiać brak czasu i środków przy równocześnie wysoko zawieszonej poprzeczce artystycznej. Sam ją tam zawiesiłem. Być może zatraciłem się w rozwibrowaniu, jakie często towarzyszy mi w pracy. Niezależnie od przyczyn - to moja wina. Jako reżyser byłem odpowiedzialny za zapewnienie poczucia bezpieczeństwa pracującym ze mną artystom i zawiodłem – stwierdza lubelski reżyser.

Dodał również, że zgadza się z decyzją Centrum Kultury i podkreślił, że placówka nie ma z tą sytuacją nic wspólnego: – Nikt z zespołu CK nie ponosi odpowiedzialności za kształt i formę mojej pracy. To ja decydowałem o jej charakterze i to ja biorę odpowiedzialność za popełnione błędy. Jestem gotów ponieść wszelkie prawne konsekwencje moich działań – tłumaczył.

– Wszystko czego nie chciałem, znalazło się po mojej stronie. Dlatego zdecydowałem się zawiesić moją pracę w teatrze – oświadczył artysta, który swoją wypowiedź zakończył słowami: – Zwracam się także do osób, które formułują zarzuty wobec mnie, aby w miarę możliwości spróbowały jeszcze raz postawić sobie pytanie o granice przyzwolenia i przymusu w pracy, w której wspólnie braliśmy udział.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski