Chcą wesprzeć ukraińskich żołnierzy - uruchomili zrzutkę "Pomóż ratować walczących". [ZDJĘCIA] [WIDEO]

Jakub Sarek
Jakub Sarek
Małgorzata Genca
Małgorzata Genca
Od blisko roku Ukraińcy walczą z rosyjskim agresorem. Nasi wschodni sąsiedzi potrzebują nie tylko broni, ale też materiałów opatrunkowych czy leków. Zwłaszcza, gdy codziennie muszą mierzyć się ze zmasowanymi ostrzałami. W odpowiedzi na ich prośby polscy wolontariusze we współpracy ze stowarzyszeniem Ukrainek Jaworyna z obw. wołyńskiego uruchomili zbiórkę na zakup specjalistycznych opatrunków, które umożliwiają zatamowanie krwi już w minutę. I to nawet w przypadku bardzo poważnych obrażeń.

- W ostatnich miesiącach spowodowanych wzmożonymi działaniami wojennymi agresora na polu walki, ginie wiele naszych braci i sióstr. W tym miejscu chciałbym prosić i zaapelować o wasze wsparcie i pomoc w zbiórce na opatrunki hemostatyczne - mówi na specjalnie nagranym filmie Serhij Matwiejew, ukraiński żołnierz.

Jego wołanie o pomoc usłyszały członkinie Stowarzyszenia Ukrainek Jaworynka. Skontaktowały się one z polską wolontariuszką, Agnieszką Michalak, która założyła zbiórkę "Pomóż ratować walczących".

Bandaże hemostatyczne, które chcą pozyskać organizatorzy akcji, działają błyskawicznie. W ciągu 60 sekund potrafią zatamować nawet obfite krwawienie.

- Opatrunki te zatrzymują krwawienie hipotermiczne występujące w przypadku ciężkich urazów, między innymi ran postrzałowych, dlatego są tak cenne w przypadku działań wojennych, które od wielu tygodni są nieprzerwanie prowadzone w Ukrainie - czytamy w opisie zbiórki w serwisie pomagam.pl.

Celem inicjatorów zrzutki jest zebranie funduszy na zakup 15 tysięcy takich specjalistycznych opatrunków. Ich cena rynkowa waha się od 200 do 300 zł za sztukę.

- Te opatrunki ratują życie żołnierzom z pierwszej linii frontu, którzy zostali zranieni przez odłamki. Pozwalają one zatamować rozległy wylew krwi w minutę, co daje szansę poszkodowanym na przeżycie transportu do miejsca, w którym otrzymają specjalistyczną opiekę medyczną - zaznacza Przemysław Delmanowicz, który jest koordynatorem zbiórki w woj. lubelskim.

Zrzutka ruszyła dwa tygodnie temu. W ciągu 14 dni wolontariuszom udało się zebrać nieco ponad 13 tysięcy złotych z zakładanych trzech milionów.

- W związku z medialnymi doniesieniami o planowanej rosyjskiej ofensywie chcemy dostarczyć te opatrunki w możliwie jak najszybszym czasie i jak największej ilości, tak żeby armia ukraińska naprawdę odczuła tę pomoc. Dlatego bardzo prosimy o wsparcie. Pamiętajmy, że kto ratuje jedno życie, ratuje cały świat - podkreśla Delmanowicz.

Szczegółowe informacje na temat zbiórki można znaleźć TUTAJ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski
Dodaj ogłoszenie