Dwa kolejne spotkania odbędą się w hali sportowej MOSiR w Chełmie. Sobotnie starcie rozpocznie się o godz. 17, natomiast niedzielne godzinę wcześniej. – Gramy do trzech zwycięstw. Wierzę, że uda nam się pokonać przeciwników i awansować do kolejnej rundy – mówi Gabriel Wlaź, prezes Arki Tempo Chełm.
Chełmianie zainaugurowali rundę play-off i walkę o awans do I ligi w poprzedni weekend. Po dwóch pierwszych meczach rozegranych w Kozienicach z miejscową KKS Eneą, jak na razie jest rezultat remisowy 1:1. Team trenera Sławomira Czarneckiego przegrał pierwsze starcie 0:3, natomiast w drugim pokonał rywali po tie-breaku 3:2. W ostatnim ze spotkań fantastyczną formę zaprezentował Jędrzej Goss, który zdobył dla chełmskiego zespołu aż 34 punkty. – Okoliczności w jakich wygraliśmy w Kozienicach drugi pojedynek, tylko pozwala nam czuć się bardziej pewnym siebie. Po dobrym początku meczu i triumfie w dwóch pierwszych setach, przegraliśmy dwa kolejne. W tie-breaku potrafiliśmy jednak przechylić szalę zwycięstwa na naszą stronę, a takie wygrane niezwykle podbudowują zespół – podkreśla Jędrzej Goss, który w trakcie sezonu zasilił barwy beniaminka z Chełma, reprezentując wcześniej LUK Politechnikę Lublin.
Teraz rywalizacja przenosi się do Chełma. Jeżeli gospodarze lub kozieniczanie wywalczą w najbliższy weekend komplet zwycięstw, wówczas awansują do kolejnej fazy. Jeśli natomiast zespoły znów podzielą się wygranymi, to decydujące piąte starcie, ponownie odbędzie się w Kozienicach. – Najważniejsze jest teraz to, żebyśmy dwa razy ograli Kozienice i awansowali do turnieju półfinałowego. To dla całej drużyny i Chełma byłoby super osiągnięcie – mówi Jędrzej Goss. – Do tego chcielibyśmy, aby jak najdłużej w tym sezonie pograć jeszcze w siatkówkę. Szkoda tylko, że na trybunach nie mogą zasiąść kibice, gdyż mielibyśmy wówczas dodatkowe wsparcie. Nie ma chyba zawodnika, który lubi grać przy pustych trybunach. Nie zmienia to jednak naszego podejścia, mamy jakieś zadanie do wykonania i naszym celem są dwa zwycięstwa – dodaje atakujący Arki Tempo Chełm.
W drugiej parze play-off grupy 6 II ligi, sytuacja jest znacznie bardziej klarowna. Karpaty Krosno dwukrotnie, bez większych problemów pokonały bowiem MOSiR Jasło – 3:0 i 3:1, prowadząc w serii do trzech zwycięstw 2:0.
WYNIKI PIERWSZYCH DWÓCH SPOTKAŃ FAZY PLAY-OFF
Enea KKS Kozienice – KS Arka Tempo Chełm 3:0 (25:14, 28:26, 25:14)
KKS Enea: Obremski, Kałasz, Oroń, Kędra, Kwiecień, Ostrowski, Głogowski (libero), Jeziorowski, Skałbania. Trener: Marek Grzelczak
Arka: Misztal, Kociuba, Olejniczak, Wróbel, Czarnecki, Goss, Piłat (libero), Perłowski, Dobrowolski. Trener: Sławomir Czarnecki
Enea KKS Kozienice – KS Arka Tempo Chełm 2:3 (13:25, 20:25, 25:20, 36:34, 14:16)
KKS Enea: Obremski, Kałasz, Oroń, Kędra, Kwiecień, Ostrowski, Głogowski (libero), Kalita, Skałbania, Adamczuk. Trener: Marek Grzelczak
Arka: Misztal, Kociuba, Olejniczak, Perłowski, Czarnecki, Goss, Piłat (libero), Gosik, Dobrowolski. Trener: Sławomir Czarnecki
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?