Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cięcia w rozkładzie jazdy PKP w Lublinie i Zamościu

Joanna Nowicka naszemiasto.pl
Kilkadziesiąt osób pojawiło się w marcu 2011 roku na zamojskim dworcu PKP, by po dwóch latach nieobecności powitać pociąg "Hetman". Dziś wiadomo już, że połączenie znów zniknie z rozkładu
Kilkadziesiąt osób pojawiło się w marcu 2011 roku na zamojskim dworcu PKP, by po dwóch latach nieobecności powitać pociąg "Hetman". Dziś wiadomo już, że połączenie znów zniknie z rozkładu JN/archiwum
Korekta rozkładów jazdy PKP Intercity ma wejść w życie 9 marca i - jak zastrzega spółka - będzie pierwszą z wielu. Tylko w tym roku rozkład jazdy zmieni się aż sześć razy.

- Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania tras, terminów i godzin kursowania pociągów do prowadzonych modernizacji i prac torowych - informuje PKP Intercity.

W naszym województwie, do najważniejszych cięć na liniach kolejowych należy skrócenie trasy pociągu TLK "Wysocki" relacji Lublin-Częstochowa-Lublin, który będzie kursował teraz w skróconej relacji Lublin-Warszawa Wschodnia-Lublin. Powód? Niska frekwencja. "Wysockim" podróżowało średnio 70 osób podczas jednego kursu.

Takie same motywy kierują spółką w przypadku pociągu "Hetman", który do tej pory jeździł z Zamościa do Poznania. I o ile cel podróży pozostanie niezmieniony, to pociąg będzie startował dopiero z Rzeszowa.

- Przeciętnie na odcinku Rzeszów - Zamość z pociągu korzystało tylko ok. 20-30 pasażerów - uzasadnia Beata Czemerajda z biura prasowego PKP Intercity.

Frekwencja okazała się kluczowa, chociaż pod koniec 2011 roku, spółka zapewniała, że nie jest ona najważniejsza w przypadku połączeń TLK, bo pociągi spełniają warunek "służby publicznej".

Na pocieszenie PKP Intercity zapowiada uruchomienie z Zamościa autobusowego połączenia zastępczego do i z Rzeszowa, skomunikowanego bezpośrednio z pociągiem do Poznania. Spółka na razie nie podaje szczegółów na temat połączeń autobusowych.

Z Lublina do Częstochowy i z Zamościa do Poznania nie pojadą od marca klienci PKP Intercity. Spółka zapowiada zmiany w rozkładach jazdy.

Takie rozwiązanie nie zadowala jednak władz Zamościa. Prezydent Marcin Zamoyski napisał już pismo do spółki apelując o pozostawienie "Hetmana" na Roztoczu. - Zamość stanowi centrum turystyczne. To połączenie jest nam potrzebne - mówi Paweł Czechalski z Biura Promocji Urzędu Miasta. - Gdy prezydent interweniował w 2010 roku o przywrócenie "Hetmana", udało się. Teraz mamy nadzieję na podobny scenariusz.

O "Hetmana" martwi się też Sławomir Zawiślak. Poseł interweniował w sprawie pociągu już w styczniu m.in. u prezesa PKP Intercity. Wysłał też zapytanie poselskie do minister Elżbiety Bieńkowskiej.

Z kolei członkowie Grupy Obrony Kolei na Zamojszczyźnie wystosowali list otwarty do europosła Arkadiusza Bratkowskiego i do posła Mariusza Grada.

Pociąg "Hetman" kursuje od 2011 roku. Wtedy połączenie przywrócono po dwóch latach nieobecności. Przewoźnika zmusiły do tego protesty mieszkańców miasta, władz samorządowych i parlamentarzystów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski