Co się stało z tablicą „Palikota” na Centrum Spotkania Kultur?

Dlaczego z frontu budynku Centrum Spotkania Kultur została zdjęta tablica informująca o finansowym udziale Janusza i Moniki Palikotów przy budowie CSK? – pytała na sesji sejmiku radna Bożena Lisowska, która stwierdziła, że w 2008 roku fundacja Palikotów przeznaczyła 300 tys. zł na nagrody w międzynarodowym konkursie na opracowanie koncepcji architektonicznej gmachu CSK. – Ówczesny dyrektor Piotr Franaszek uznał za zasadne, aby przy wejściu do budynku uwiecznić ten fakt tabliczką. Niestety podczas tegorocznych wakacji ona zniknęła i nigdzie nie znalazłam informacji, czy było to celowe działanie dyrekcji CSK, czy akt wandalizmu – mówiła radna Lisowska, która poprosiła o wyjaśnienia w tej sprawie.

Zdjęcie tablicy nie podoba się także byłemu marszałkowi województwa i obecnemu radnemu PSL Sławomirowi Sosnowskiemu. – To karygodne, bulwersujące i niski lotów zachowanie – powiedział radny Sosnowski. Jego zdaniem tablica, która przypominała o wsparciu jakiego udzielił były polityk Platformy Obywatelskiej, nie jest niczym nadzwyczajnym. – Wszyscy wiemy, że ofiarodawców upamiętnia się na ścianach wielkich budowli i świątyń – stwierdził Sławomir Sosnowski.

- Tablica nie zginęła, znajduje się w innym miejscu – przyznał wicemarszałek Michał Mulawa, który przypomniał radnej, że CSK powstało wysiłkiem bardzo wielu osób. - Trzech marszałków, a także wielu urzędników i polityków, było zaangażowanych w powstanie tego miejsca, w które zainwestowano kilkaset milinów złotych z czego znaczna część pochodziła ze środków Unii Europejskiej – wyliczał wicemarszałek Mulawa, który podał, że Fundacja Janusza i Moniki Palikotów przeznaczyła na CSK nie 300, a 60 tys. zł. - Wydaje się, że tablica przy wejściu poświęcona zacnej fundacji, która zainwestowała w ten projekt 60 tys. zł mogłaby osobom odwiedzającym to miejsce dawać mylne wrażenie o skali pomocy. Równie dobrze na takiej tablicy należałoby zamieścić nazwiska i podziękowania dla szerszej liczby osób, które przy tym pracowały – dodał Michał Mulawa, który zapowiedział, że w najbliższych dniach radna Lisowska otrzyma szczegółowe informacje na temat losów tablicy.

W jej miejscu znajduje się nowa informująca, że CSK jest instytucją kultury samorządu województwa lubelskiego.

Tymczasem jak informuje "Kurier" Andrzej Goliszek, rzecznik prasowy CSK, tablica upamiętniająca wkład fundacji Palikotów w budowę obiektu, znajduje się na wystawie stałej, na trzecim piętrze CSK.

Centrum Spotkania Kultur powstało w 2015 roku i była to wówczas największa inwestycja w infrastrukturę kultury w województwie lubelskim. Jej łączny koszt wyniósł ponad 200 mln zł, z czego 114 mln zł pochodziło z regionalnego programu operacyjnego.
Gmach został zbudowany w miejscu słynnego Teatru w Budowie, który przez 40 lat nie mógł doczekać się realizacji.