- Na Rusałce w weekend ktoś postawił pachołki i rozciągnął łańcuchy, by zablokować samochodom możliwość wjazdu na dziki parking - poinformował w niedzielę jeden z naszych Czytelników.
Postanowiliśmy sprawdzić tę informację. - Faktycznie, na tym terenie ustawione zostały słupki połączone łańcuchem - potwierdza Robert Gogola, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Lublinie. - Słupki znajdują się na wysokości ogrodzenia pobliskiego boiska - dodaje.
O problemie samochodów parkujących na Rusałce pisaliśmy wielokrotnie. Ta ulica znana jest z tego, że zawsze są tam wolne miejsca parkingowe w miejscach, na których obowiązuje opłata, a zapełniony autami jest pobliski dziki parking. Wszystko dlatego, że kierowcy chcąc zaoszczędzić, wjeżdżają na niestrzeżony teren zielony.
- To teren miejski - potwierdza Gogola. Jednak wczoraj nie udało nam się skontaktować z urzędnikami z lubelskiego ratusza.
Co ważne, na słupkach widnieje napis IKOM Lublin, co może sugerować, że odpowiedzialna za ich ustawienie jest właśnie ta firma, specjalizująca się w inżynierii ruchu.
- Nie mamy wiedzy, kto ustawił tę blokadę. Ale jedno jest pewne - nie ma obecnie możliwości, by wjechać na ten teren - wyjaśnił Robert Gogola, który także zapewnił nas wczoraj, że już w poniedziałek strażnicy miejscy będą ustalać, czy zagrodzenie terenu zostało przeprowadzone w legalny sposób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?