Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Jarosław Stawiarski nie musi stać w kolejkach? "Władza pokazuje swoją wyższość nad zwykłymi obywatelami"

Adrianna Romanek
Adrianna Romanek
Łukasz Kaczanowski
Z redakcją Kuriera Lubelskiego skontaktował się Czytelnik, który regularnie uczęszcza na zabiegi krioterapii w Wojewódzkim Ośrodku Medycyny Pracy przy ul. Nowy Świat w Lublinie. Mężczyzna zaznacza, że z takich samych zabiegów korzysta Jarosław Stawiarski, który wchodzi na nie bez kolejki.

"Władze pokazują swoją wyższość na zwykłym obywatelem"

- Chciałbym opisać sytuacje, w jaki sposób politycy PiS wykorzystują swoją władzę. Uczęszczam na zabiegi krioterapii, na które przychodzi bardzo dużo ludzi, co powoduje długie kolejki. W jednej turze do komory wchodzą zawsze 4 osoby. Na takie same zabiegi przychodzi także Jarosław Stawiarski - zaczął wiadomość do redakcji Czytelnik Kuriera Lubelskiego.

Czytelnik zaznacza, że marszałek województwa lubelskiego za każdym razem na zabieg wchodzi bez kolejki.

- Dodatkowo na zabiegu krioterapii w komorze jest sam, gdy inni pacjenci muszą dzielić ją w cztery osoby. Powoduje to jeszcze dłuższy czas oczekiwania na zabieg i po raz kolejny pokazuje, że nasze władze zaznaczają swoją wyższość na zwykłym obywatelem - alarmuje Czytelnik.

Krioterapia to metoda lecznicza, która polega na schładzaniu ciała bardzo niską temperaturą. Stosowana jest w medycynie zarówno wobec chorych, jak i zdrowych osób, np. sportowców i osób aktywnych fizycznie. W Wojewódzkim Ośrodku Medycyny Pracy z zabiegów w kriokomorze korzystają trzy grupy pacjentów: pacjenci Dziennego Ośrodka Rehabilitacji, pacjenci ambulatoryjni oraz pacjenci komercyjni.

Równi i równiejsi?

- Przed pacjentami ambulatoryjnymi i komercyjnymi pierwszeństwo mają pacjenci Dziennego Ośrodka Rehabilitacji z zlecenia lekarza rehabilitanta. Z dokumentacji medycznej posiadanej przez ośrodek wynika, że marszałek Stawiarski, jest pacjentem Dziennego Ośrodka Rehabilitacji, w związku z czym ma pierwszeństwo nad innymi pacjentami - poinformowała Elżbieta Pachucka-Włas, zastępczyni dyrektora do spraw medycznych WOMP w Lublinie.

Remigiusz Małecki, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego w Lublinie zaznacza, że Jarosław Stawiarski uczestniczył w zabiegach w towarzystwie innych pacjentów lub sam, w zależności od bieżącej sytuacji.

- Nadmieniam, że czas trwania zabiegu w kriokomorze wynosi przeciętnie trzy minuty - dodaje Małecki.

Co to oznacza?

Zapytaliśmy Elżbietę Pachucką-Włas, od jakich bieżących sytuacji zależy to, czy marszałek korzysta z komory sam, a od jakich, że dzieli ją z innymi pacjentami. Niestety nie uzyskaliśmy jasnej odpowiedzi.

- Jest mi trudno odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie. Z dokumentacji wynika, że raz zdarza się tak, raz inaczej - mówi zastępczyni dyrektora do spraw medycznych WOMP. I dodaje, że dobro pacjenta jest zawsze najważniejsze i wszystkich starają się traktować jednakowo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski