Kilka dni temu Fundacja Wolności postanowiła wystąpić do Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodno – Kanalizacyjnego w Lublinie o odpowiedzi na trzy pytania, w tym o taryfy i plany modernizacji.
Prezes fundacji Krzysztof Jakubowski powołał się na przepisy o dostępie do informacji publicznej. W odpowiedzi otrzymał obszerne pismo, gdzie MPWiK zwrócił uwagę, aby fundacja wykazała, że jej prezes to odpowiednia osoba do jej reprezentowania.
Odpowiedź przedsiębiorstwa wzbudziła podejrzenia osób zainteresowanych sprawą. - Takimi żądaniami wzbudzają wątpliwości - tłumaczy Krzysztof Jakubowski.
W odpowiedzi napisał miejskiej spółce: Wykazuję, że jestem uprawniony do reprezentowania Fundacji Wolności.
Co na to miejska spółka? - MPWiK z całą stanowczością zapewnia, iż wszelkie podejmowane przez niego działania w przedmiotowej sprawie w żadnym razie nie mają, nie miały i nie będą miały na celu ograniczania, czy też utrudniania w najmniejszym stopniu dostępu do informacji publicznej, a jedynie podejmowane są w oparciu i z poszanowaniem przepisów prawa - przekonuje Magdalena Bożko, rzeczniczka przedsiębiorstwa.
- Najbogatsi Polacy przed 40-tką [RANKING]
- W jury Skubas i Kacperczyk. „Staś" 2019 za nami. Kto wygrał?
- Rezonans przyjechał do Łęcznej. Trzeba było wyburzyć ścianę
- Tłumy żegnały Janiszewskiego. „Ain't no sunshine” na Lipowej
- Nagroda Gospodarcza Lublina i tytuł Top Menedżer przyznane!
- Ruszyło przedszkole leśne. Nauka na pewno nie pójdzie w las
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?