Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy zimą lublinianie sobie pomagają? (wideo)

Monika Fajge
Małgorzata Genca
Ledwo się zaczęła, już dała się nam we znaki. Tegoroczna zima sparaliżowała ruch w mieście, zasypała chodniki i parkingi, wywołując w mieszkańcach Lublina skrajne emocje.

- Szlag mnie trafia, jak drogę zablokuje delikwent, co jeździ na letnich oponach, a są tacy. Ostatnio pomagałem wyciągać z zaspy takiego kierowcę, inaczej bym nie przejechał. Ale ostatni raz! - denerwuje się pan Rafał z Poręby.

- Jeździ się koszmarnie. O ile główne drogi są w miarę przejezdne, wszystkie boczne i osiedlowe, toną w śniegu. Jak ktoś nie ma dobrych zimowych opon, to nie przejedzie - mówi Janusz Mańko, taksówkarz z Lublina. - Na szczęście, kierowcy sobie pomagają. Jak któryś ugrzęźnie, może liczyć na kolegów.
Pomagają też pasażerowie, których autobusy utknęły w śniegu.

Kolejny dzień zimy w Lublinie (RELACJA, WIDEO, ZDJĘCIA)
Zima w Lublinie nie odpuszcza (relacja, zdjęcia)

- W taki ziąb nikt nie chce marznąć i wracać do domu piechotą. Dlatego ludzie wysiadają z autobusów i jak trzeba, to je popychają. Na dworcu PKS do takich scen dochodzi stale - opowiada Agnieszka Klimek, która pracuje niedaleko.

Inni są mniej życzliwi. W sklepie spożywczym obok przystanku autobusowego przy ul. 3 Maja nie można "obstukiwać butów ze śniegu", ani "czekać na autobus". - Rozumiemy, że na dworze jest zimno, ale tłumy ludzi, które grzały się w naszym sklepie, wnosiły na butach śnieg, który topniał i zamieniał się w kałużę. Nie nadążałyśmy wycierać podłogi - tłumaczy jedna z ekspedientek.

W podobnym tonie wypowiadają się inni sprzedawcy ze sklepów przy przystankach. - Nie wyganiamy tzw. "pań przystankowych", o ile faktycznie długo czekają na autobus i są zziębnięte. Nie lubimy tych, które udają, że chcą coś kupić, a jak podjedzie autobus wybiegają, nie zamykając za sobą drzwi i ziębią nam wnętrze - mówi Agnieszka Mucha z butiku przy ul. Narutowicza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski