Długo nie chciał, ale w końcu ujawnił. Wyniki finansowe MOSiR-u na dużym minusie

O to, żeby MOSiR udostępnił wyniki finansowe swoich największych obiektów zwróciła się ponad rok temu Fundacja Wolności. Ale miejska spółka odmówiła argumentując to m. in. tym, że udostępnienie danych mogłoby narazić ją na szkodę, np.: poprzez umożliwienie kontrahentom kierowania żądań w zakresie obniżenia czynszu. Fundacja Wolności nie odpuściła i sprawa trafiła do sądu administracyjnego i Ministerstwa Cyfryzacji. Obie instytucje przyznały rację Fundacji Wolności, a efekcie MOSiR w końcu ujawnił dane finansowe (od 2021 do 1. półrocza 2023).

Wystarczy szybki rzut oka, by zobaczyć, dlaczego miejska spółka nie chciała ich udostępniać. W pierwszym półroczu 2023 r. 11 obiektów sportowych było na minusie, co dało łącznie 4,7 mln zł straty. Największą stratę wygenerował największy obiekt, czyli Arena Lublin – 1,2 mln zł, dużo, bo prawie 858 tys zł to strata Aqua Lublin, 795 tys. zł na minusie – Strefa H2O, a prawie 771 tys. zł na minusie – Hala Globus. Ze wszystkich obiektów najmniejszą stratę wygenerowała Icemania, która półrocze zamknęła 18 tys. zł pod kreską.

Jeszcze większą stratę na obiektach MOSiR poniósł w 2021 r., czyli w okresie pandemii. Wówczas wprawdzie część obiektów miało bilans dodatni (m.in. Arena Lublin, czy Hala Globus), ale ogromne straty poniesione przez Aqua Lublin (na minusie 3,19 mln zł), CSR Łabędzia (na minusie 1,26 mln zł) i Słoneczny Wrotków (na minusie 1,028 mln zł) spowodowały, że w roku 2021 łączna strata MOSiR wyniosła aż 5,8 mln zł.

Z udostępnionych przez MOSiR danych w oczy rzuca się jeszcze jedna rzecz: tylko jedna kategoria dała miejskiej spółce zysk. To kategoria „pozostałe”, do której wliczają się mniejsze obiekty, którymi zarządza MOSiR (m.in. korty tenisowe, boisko przy ul. Siemiradzkiego, skate park). W pierwszym półroczu 2023 r. obiekty tego typu wygenerowały zysk 491 tys. zł.

Jak MOSiR tłumaczy niekorzystny bilans przychodów i kosztów?

- Na wynik finansowy wszystkich obiektów największy wpływ mają ogromne koszty ich utrzymania – koszty, które z roku na rok są coraz wyższe, i to z przyczyn niezależnych od spółki – tłumaczy Miłosz Bendarczyk, rzecznik MOSiR-u. I pokazuje ten wzrost na przykładzie Aqua Lublin: 2021 – 17,1 mln, 2022 – 19,5 mln, pierwsze półrocze 2023 r. – 11 mln. - Żeby osiągnąć jeszcze większy wzrost przychodów, żeby w jak największym stopniu pokryć rosnące koszty należałoby wprowadzić drastyczne dla klientów podwyżki cen biletów i odczuwalne dla klubów czy partnerów biznesowych większe stawki korzystania z obiektów. Oczywiście nie możemy tego zrobić – zaznacza Miłosz Bendarczyk.