Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Donald Tusk wraca do polskiej polityki. "Czuje potrzebę". Zbiera się Rada Krajowa PO. W poniedziałek Tuska uprzedzi Rafał Trzaskowski

Marcin Zasada
Marcin Zasada
Rafał Trzaskowski, Donald Tusk, Grzegorz Schetyna
Rafał Trzaskowski, Donald Tusk, Grzegorz Schetyna ARC
Donald Tusk wraca. Według najnowszej plotki, która plotką rzekomo nie jest: 3 lipca. Nieprzypadkowo ubiec go zamierza Rafał Trzaskowski, który w poniedziałek, 28 czerwca, w Poznaniu ma – w towarzystwie samorządowców – przedstawić swój Ruch Wspólna Polska.

Powrót Tuska do krajowej polityki to od kilku tygodni główny temat do spekulacji po stronie opozycji. Obecny szef Europejskiej Partii Ludowej, były przewodniczący Rady Europejskiej i były lider Platformy Obywatelskiej, na początku czerwca powiedział w TVN24: „Nie muszę spełniać żadnych osobistych ambicji, ale czuję potrzebę realizacji celu, jakim jest przywrócenie norm demokratycznych w Polsce. Jestem w stanie podjąć każdą decyzję, która pomoże odwrócić ten niebezpieczny dla Polski obrót spraw”.

3 lipca Rada Krajowa PO

Media zapowiadały, że Tusk miał ogłosić swoją decyzję politykom PO 23 czerwca. Jeszcze wczoraj po Brukseli krąży inny termin: 3 lipca, czyli w kolejną sobotę. Dziś jest już pewne, że na ten dzień zwołano Radę Krajową Platformy. Większą zagadką pozostaje charakter tego „powrotu”.

Jak tłumaczył dziś rano w Radiu Piekary Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca i wiceprzewodniczący regionalnej Platformy, w statucie partii nie ma możliwości, by ktokolwiek po prostu przejął w niej władzę, nawet przy hipotetycznej rezygnacji obecnego lidera, czyli Borysa Budki.

- Przewodniczącego wybierają wszyscy członkowie partii. Gdybyśmy w Platformie zaczynali od wybierania przewodniczącego niezgodnie ze statutem, to trudno byłoby dyskutować o tym, co dzieje się w Polsce – powiedział Chęciński. - Jedyna teoretyczna możliwość jest taka, że Tusk zostaje dołączony do zarządu PO, zajmując miejsce kogoś, kto złoży rezygnację. I wtedy, jako wiceprzewodniczący, mógłby zostać pełniącym obowiązki przewodniczącego, gdyby zrezygnował także obecny przewodniczący, czyli Borys Budka. Na takie manewry do 3 lipca jest trochę mało czasu - tłumaczył Chęciński.

Będą przedterminowe wybory władz PO?

Według innej teorii, tego dnia mogłyby zostać ogłoszone np. nowe, przedterminowe wybory władz PO i Tusk zapowiedziałby, że w nich wystartuje. Być może wpływ na jego ostateczną decyzję będzie miała poniedziałkowa inauguracja Ruchu Wspólna Polska Rafała Trzaskowskiego.

Prezydent Warszawy uchodzi za jednego z tych, którzy Tuska w PO nie witają z otwartymi ramionami. Ale Ruch Wspólna Polska od jakiegoś czasu wygląda jak partia „in the making” - np. w marcu tego roku wyłonił pełnomocników regionalnych; wśród nich oczywiście znani samorządowcy. Oni sami jednak niezbyt precyzyjnie wyjaśniają cel i formułę RWP.

Nie przeocz

- To stowarzyszenie łączące samorządowców. Między innymi po to, by wspólnie pójść do wyborów. Łącząc, a nie dzieląc opozycję – mówi Chęciński.

Powstają stowarzyszenia samorządowe

Stowarzyszenia samorządowe powstały lub powstają m.in. w woj. śląskim (Łączy nas samorząd – szefem jest Andrzej Dziuba, prezydent Tychów), wielkopolskim (Wielkopolska - Kierunek Europa Jacka Jaśkowiaka) i dolnośląskim (Dolny Śląsk Wspólna Sprawa Jacka Sutryka). Prezydenci przebąkują m.in. o samorządowych listach do sejmików, o uczestnictwie w tworzeniu opozycyjnych list do Sejmu, a nawet (wiceprezydent Rudy Śląskiej Krzysztof Mejer w czwartek, 24 czerwca w Radiu Piekary) o samodzielnym (!) starcie – jako Blok Samorządowy – w wyborach do Senatu. Nie jest to pierwsza taka próba środowisk samorządowych, a dotychczasowe nie kończyły się sukcesami.

Inauguracja Ruchu Wspólna Polska będzie też o tyle ciekawa, że od ubiegłego roku działa inne ogólnopolskie stowarzyszenie skupiające samorządowców - Samorządy dla Polski Jacka Karnowskiego. W obu organizacjach zobaczymy podobne nazwiska, np. Jacka Jaśkowiaka, Jacka Sutryka czy Arkadiusza Chęcińskiego.

Trzaskowski odbuduje pozycję

Dla Trzaskowskiego Ruch może być próbą budowy własnej pozycji: w Platformie lub poza nią, zwłaszcza przy trudnych do przewidzenia dla układu sił po stronie opozycji skutkach powrotu Tuska. Według jednej z teorii, prędzej czy później w centrum opozycji dojdzie do próby integracji (podobnej, do jakiej doszło na lewicy), której będzie patronował Tusk. Gdyby tak było, celem Trzaskowskiego może być przystąpienie do tego procesu z pozycji partnera, zapewne obok Szymona Hołowni. Temu posłuży zbudowanie solidnego, pozapartyjnego zaplecza.

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski