W czwartek (30 listopada) na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który poinformował dyżurnego, że widzi dwie dziewczynki chodzące po zamarzniętym stawie. Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze.
- Mundurowi widząc znajdujące się na zamarzniętym lodzie dziewczynki, pomogli im bezpiecznie z niego zejść. Dwie 10-latki, obywatelki Ukrainy, cale i zdrowe zostały przekazane rodzicom. Jak się okazało dziewczynki wcześniej bawiły się na placu zabaw przed blokiem, w pewnym momencie zobaczyły kotka, który pobiegł w kierunku stawu, a następnie wbiegł na zamarznięty lód. Dzieci pobiegły za zwierzęciem i weszły na lód, by go złapać - relacjonowała sierżant sztabowy Anna Borowik, rzecznik prasowy KPP Parczew.
Policja przestrzega , że każde wejście na zamarznięty zbiornik wodny jest ryzykowne, nawet przy bardzo dużym mrozie. Lód ulega ciągłym zmianom, również dobowym i nigdy nie ma tej samej grubości na całym zbiorniku.
- Afera w teleturnieju Milionerzy. Lublinianin pozwał twórców słynnego programu
- Łączy nas krew, która ratuje życie. Dawcy otrzymali odznaczenia. Zobacz zdjęcia
- Niedzielna giełda staroci na placu Zamkowym w Lublinie. Zobacz zdjęcia
- Praca wre na budowie obwodnicy Chełma na S12. Postęp prac jest już widoczny
- Prezydent Chełma Jakub Banaszek podsumował pięć lat swojej kadencji
- Wydział Politologii i Dziennikarstwa UMCS ma już 30 lat! Zdjęcia
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?