Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzikie zwierzęta emigrują do Lublina

Michał Oksiński
Bambi zszedł ze szlaku, aby trafić na środek jezdni.
Bambi zszedł ze szlaku, aby trafić na środek jezdni. Jacek Babicz
Sokół wędrowny zatacza szerokie koła, upatrując ofiary. Kilka osób zadziera wysoko głowy, obserwując drapieżnika. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że sokół poluje na gołębie w centrum Lublina.

Uważny obserwator wypatrzy w mieście wiele gatunków zwierząt, również tych rzadkich. Dla niektórych miejska wycieczka kończy się zastrzykiem usypiającym i powrotną podróżą. Inne szybko się zadamawiają.

Wędrówka wilka, który dotarł do Lublina, skończyła się tragicznie. Martwe zwierzę znaleziono na torach kolejowych w Starym Gaju. - Prawdopodobnie wilk zginął od uderzenia pociągu. Jako zwierzę wędrowne pokonuje duże przestrzenie, potrafi w ciągu dnia przebyć kilkadziesiąt kilometrów - opowiada Gerard Potakiewicz z Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Lublinie.

W ostatnich latach kilka niespodziewanych wizyt złożyły w Lublinie łosie. Niestety, nie wszystkie całe i zdrowe mogły wrócić do lasu.

Bogdan Magiel podczas wieczornej przejażdżki rowerem wzdłuż Czerniejówki, w okolicach ul. Niecałej, zauważył na brzegu rzeki zwierzę. - To była wydra albo bóbr - przekonuje.

Bóbr jest spotykany prawie na całej długości Bystrzycy. Na terenie miasta nie buduje żeremi, przypuszczalnie mieszka w norach. - Trudno z nim stanąć oko w oko, ponieważ to zwierzę nocne i dość płochliwe. Zostawia po sobie ślady zgryzów na powalonych drzewach. I nie tylko tam. Swego czasu bobry zjadły mostek na Czerniejówce - przypomina Gerard Potakiewicz z RDOŚ.

Na dobre zadomowiły się w Lublinie lisy. Podobnie jak kuna domowa, stały się konkurencją dla... kotów, polują na szczury i myszy. Spotykane są na terenach ogródków działkowych i w okolicach dzielnicy Felin. Bywa, że odzywa się w nich lisia natura i podchodzą również do podlubelskich domostw, aby zapolować na kury.

Od kilku lat na pojedynczych drzewach w Lublinie zakłada gniazda krogulec. - To drapieżnik typowo leśny, stąd też jego obecność w mieście to ewenement w skali kraju - uważa Gerard Potakiewicz.

Lublin może się również pochwalić bardzo rzadkim gatunkiem sokoła wędrownego. Widziano go w centrum miasta, jak poluje na gołębie. W Polsce występuje ok. 14 par, w tym jedna od 1998 roku regularnie gniazduje na Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Równie cennym mieszkańcem miasta jest mroczek posrebrzany, gatunek nietoperza objęty ochroną prawną.

Żmija rogata i pyton tygrysi

Egzotyczne zwierzęta bywają porzucane przez właścicieli. Hodowca, którego przerosły obowiązki związane z opieką nad egzotycznym pupilem, "zgubił" żmiję rogatą w okolicach dworca PKS. Nietypowe znalezisko zostało przekazane do egzoterrarium, które mieści się w schronisku dla bezdomnych zwierząt przy ul. Metalurgicznej. Obecnie liczy prawie 40 podopiecznych, wśród nich są legwany i pytony tygrysie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski