Edwin Gortat o inwestycyjnym boomie w gminie Wólka: Chcemy by wszystkim żyło się tu jak najlepiej

W gminie Wólka zameldowanych jest ponad 12 tys. osób, ale wójt Edwin Gortat jest przekonany, że realnie mieszka tam nawet kilka tysięcy więcej osób.

- To, że coraz więcej ludzi wybiera naszą gminę do życia, czy inwestowania oznacza, że nasza oferta jest dla nich atrakcyjna i pokazuje, że gmina Wólka to dobre miejsce do życia, pracy i nauki – nie ma wątpliwości wójt Edwin Gortat.

Ale sukces oznacza, że oczekiwania społeczne są coraz większe. I dlatego w gminie trwa boom inwestycyjny.

Wśród priorytetów władz podlubelskiego samorządu są drogi.

- Dobra komunikacja to podstawa w każdym miejscu na Ziemi – zauważa wójt Edwin Gortat.

Tylko w tym roku gmina Wólka przeznaczy na ten cel łącznie ponad 11 mln zł.

– Za te pieniądze wykonaliśmy lub wykonamy 11 odcinków dróg w różnych miejscowościach – precyzuje wójt.

Jedną z inwestycji w trakcie realizacji jest budowana za prawie 3,3 mln zł droga w Bystrzycy. Poprawa komunikacji, to nie tylko modernizacja i budowa nowych odcinków dróg, ale to także transport publiczny. Znaczna część gminy Wólka jest już w zasięgu komunikacji miejskiej. Trasy linii autobusowych zostały wydłużone i objęły kolejne miejscowości z terenu gminy, jak i częstotliwość połączeń jest dostosowywana do potrzeb mieszkańców. Zostały wybudowane nowe perony umożliwiające bezpieczne korzystanie z komunikacji miejskiej – podkreśla Wójt.

Dumą wójta jest także rondo w Turce. – Stanowi ono klucz do bezpiecznej komunikacji osiedla Borek z innymi częściami gminy i drogą krajową nr 82 – zauważa Edwin Gortat.

Potwierdza to także Edyta Dobek, przewodnicząca rady gminy Wólka. Jak mówi, powstanie ronda ułatwiło wyjazd z osiedla zarówno od strony ulicy Dębowej, jak i Świerkowej skracając mieszkańcom czas dojazdu do pracy czy szkoły.

– Ruch stał się zdecydowanie płynniejszy – przekonuje Edyta Dobek.

Przewodnicząca rady zapowiada też, że w odpowiedzi na postulaty mieszkańców na osiedlu pojawią się też nowe przejścia dla pieszych, a na części ulic zostanie wprowadzony ruch jednokierunkowy.

Budowa ronda w Turce wraz z przebudową przyległej infrastruktury pochłonęła 13 mln zł. Wkład własny gminy Wólka sięgnął 3,9 mln zł.

– Każda złotówka wydana na poprawę bezpieczeństwa na naszych drogach to dobrze zainwestowane pieniądze – zaznacza Edwin Gortat.

I dlatego, gmina chętnie angażuje się w tego typu projekty. Zarówno w te duże, jak i małe. Jednym z nich jest miasteczko ruchu drogowego w środku osiedla Borek.

- Chodzi i o edukację i o bezpieczeństwo. Robimy to po to, by już od najmłodszych lat uczyć naszych mieszkańców tego, jak bezpiecznie poruszać się po drogach publicznych, zarówno w roli kierowcy jak i pieszego – wyjaśnia wójt.

Nieopodal miasteczka powstaje skatepark. – To miejsce, w którym młodzież może dać upust swoim emocjom i temperamentowi, ale też szkolić swoje umiejętności i szlifować talenty – tłumaczy Edwin Gortat.

Wspomniane inwestycje wpisują się w trwający od kilkunastu lat rozwój osiedla Borek. Jak mówi Edyta Dobek, jest to zasługa zarówno władz gminy, jak i zaangażowania mieszkańców.

- To właśnie realizacja ich próśb okazuje się często najbardziej trafioną inicjatywą. Dzieje się tak w przypadku budowy dróg czy parkingów w konkretnych miejscach – mówi przewodnicząca rady gminy.

Odpowiedzą na te oczekiwania ma być nowy żłobek na osiedlu Borek, a w planach jest budowa domu kultury. Coraz częściej słychać też głosy dotyczące konieczności budowy szkoły.

– Sprawa jest szeroko analizowana. Zdajemy sobie sprawę, że większość z nas chciałaby mieć wszystko na miejscu, ale w przypadku tak dużej inwestycji trzeba mieć na uwadze całość edukacji na terenie gminy – tłumaczy Edyta Dobek.

I dodaje, że obecnie dzieci z osiedla dowożone są do szkoły w Pliszczynie, w której coraz więcej młodych mieszkańców osiedla Borek zaczyna edukację.

Trudno się temu dziwić, skoro to placówka, która może poszczycić się najlepszym nauczycielem w kraju.

Tę prestiżową nagrodę otrzymała w ubiegłym roku Iwona Pietrzak-Płachta, która stworzyła „Wypożyczalnię skrzydeł”.

- To miejsce, które powstało z marzenia, planu i dzięki temu, że znaleźli się ludzie, którzy uwierzyli, że może być ono wyjątkowe – mówi Iwona Pietrzak-Płachta, która jest nauczycielem-bibliotekarzem w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Pliszczynie.

Czym jest „Wypożyczalnia skrzydeł”?

- To wypożyczalnia skrzydeł książkowych, na których możemy polecieć w czasie i przestrzeni w różne zakątki literatury. Ale jest to też miejsce dziecięcego dobrostanu. Tutaj dmucha się w dziecięce skrzydła, tutaj jest czas na drugiego człowieka. W czasach, kiedy tak mało czasu mamy dla drugiego człowieka, to właśnie nasza „Wypożyczalnia skrzydeł” jest miejscem, do którego otwieramy zwyczajne drzwi, ale za nim jest niezwyczajna kraina – opowiada Iwona Pietrzak-Płachta. - Moi uczniowie wiedzą, że do tej biblioteki nie trzeba koniecznie przyjść po książkę. Tutaj przychodzi się, żeby ze sobą pobyć. Uczniowie przychodzą tu po literaturę, ale też po odpoczynek, relaks, ciszę, i rozmowę. A ja wiem, że będzie taki moment, w którym będzie można książkę podsunąć – przyznaje Nauczycielka Roku 2022.

To zresztą nie jedyna nagroda, która jest efektem jej działalności. „Wypożyczalnia skrzydeł” została także uhonorowana Nagrodą im. Janusza Korczaka.

– Ta nagroda jest najlepszym dowodem na to, że w tym miejscu dzieci są po prostu szczęśliwe. I to jest moja największa duma – mówi Iwona Pietrzak-Płachta. – To, że świat zobaczył, że „Wypożyczalnia skrzydeł” jest jakimś rodzajem dobra i zechciał to docenić, sprawia mi radość i jest cudownym komunikatem, że to co robię jest ważne też dla innych – dodaje.

O tym, że współczesna biblioteka to coś więcej niż tylko książki, przekonana jest także Małgorzata Podniesińska, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Wólce. Placówka, którą kieruje przeniosła się niedawno w nowe miejsce i odzyskała blask.

– Biblioteka to swego rodzaju centrum kultury, w którym możemy nie tylko obcować z literaturą, ale także ciekawie spędzić czas, odrobić lekcje, czy wziąć udział w różnego rodzaju zajęciach rozwijających umiejętności i talenty – mówi dyrektor Małgorzata Podniesińska.

Dla przykładu warto wspomnieć, iż w Gminnej Bibliotece Publicznej w Wólce w ostatnich dniach prowadzone były spotkania tematyczne i warsztaty w ramach realizacji dwuletniego projektu współfinansowanego przez Narodowe Centrum Kultury m.in. plastyczne, czy warsztaty rysowania komiksów, które cieszyły się dużym zainteresowaniem ze strony mieszkańców gminy. Takich działań będzie na pewno więcej, gdyż widzimy, iż zapotrzebowanie jest ogromne – dodaje Małgorzata Podniesińska. Nowo wybudowany budynek, w którym obecnie mieści się GBP w Wólce, to nie jedyna inwestycja skierowana w rozwój infrastruktury bibliotecznej na terenie naszej gminy. Kolejną inwestycją, którą obecnie realizujemy za kwotę 2,4 mln zł jest rozbudowa remizy OSP w miejscowości Turka, gdzie powstaje nowy obiekt remizy strażackiej wraz z nowoczesną biblioteką, świetlicą i zapleczem kuchennym dla mieszkańców.

Dodatkowo, w Łuszczowie Drugim przy remizie OSP powstaje nowoczesny, dwu kondygnacyjny budynek, który będzie wykorzystywany jako biblioteka, ale też jako miejsce spotkań mieszkańców. Na ten cel, wraz z pozyskanym dofinansowaniem, wydamy blisko 3 mln zł– wyjaśnia wójt Edwin Gortat.

Powyższe inwestycje wpisują się w listę priorytetów władz gminy Wólka, które stawiają na rozwój infrastruktury społecznej, edukacyjnej i sportowej.

Wśród nich była budowa Żłobka Gminnego Maluszek w Kolonii Pliszczyn, który powstał w 2020 roku i jest pierwszą tego typu placówką w gminie Wólka. Inwestycja została zrealizowana z programu Maluch+, łączna wartość robót wyniosła około milion złotych, a dofinansowanie sięgnęło 700 tys. zł.

Jak mówi Anna Adamiak, dyrektor placówki, „Maluszek” to kameralny żłobek na uboczu gminy, do którego uczęszcza 22 dzieci.

– Rodzice zapisują do nas dzieci, których rodzeństwo tu także chodziło, więc widać, że są zadowoleni z naszej pracy – mówi dyrektor Anna Adamiak.

Placówka czynna jest dziesięć godzin dziennie, a do dyspozycji podopiecznych jest plac zabaw oraz ogródek.

Wójt Edwin Gortat tłumaczy, że tego typu inwestycje to odpowiedź na oczekiwania mieszkańców i realna troska samorządu o przyszłość najmłodszych mieszkańców gminy.

Nie rzuca słów na wiatr. Dowodem tego jest m.in. trwająca rozbudowa Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Łuszczowie. Do istniejącego budynku dobudowane zostało nowe skrzydło, z nowymi salami i stołówką szkolną. Na tym jednak nie koniec, bo szkoła wzbogaci się o nowoczesną halę sportową. Inwestycja jest w trakcie realizacji.

Jak mówi Magdalena Krystjańczuk, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Łuszczowie dla kierowanej przez nią placówki jest to kluczowy projekt.

– Mamy drużyny rugby, które osiągają sukcesy na arenie krajowej, z mistrzostwem Polski włącznie. Dlatego liczymy, że dzięki tej hali nasi sportowcy będą kontynuowali te sukcesy – mówi Magdalena Krystjańczuk. I dodaje, że planowany termin oddania hali do użytku to 1 września 2024 roku.

O tym, że szkoła stawia na rozwój infrastruktury sportowej świadczy też powstałe za prawie milion złotych zewnętrzne boisko wielofunkcyjne. O ile tej inwestycji nie byłoby bez wsparcia Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej, to przylegające boisko do siatkówki plażowej zbudowane zostało dzięki zaangażowaniu mieszkańców Łuszczowa Pierwszego i Łuszczowa Drugiego.

Nowoczesna hala sportowa powstaje także w Sobianowicach. Do tej pory tamtejsza szkoła korzystała z mikroskopijnej sali gimnastycznej zlokalizowanej w piwnicy.

– Teraz powstanie obiekt, którego będą nam mogły pozazdrościć inne gminy – przekonuje wójt Edwin Gortat.

Wtóruje mu Aneta Szmit, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Sobianowicach. – Ta hala zmieni wszystko – mówi wprost i przypomina, że w powstającym właśnie obiekcie, obok nowoczesnej hali sportowej, znajdą się także sale lekcyjne. – Dzięki tej inwestycji zwiększy się komfort pracy dla nauczycieli i nauki dla uczniów. Dlatego cieszę się z każdej cegiełki, która przybliża nas do powstania tej hali. Mam nadzieję, że ten obiekt sprawi, że nasza placówka stanie się przez to jeszcze bardziej atrakcyjna i liczba zapisywanych dzieci będzie z każdym rokiem rosła – mówi dyrektor Aneta Szmit.

Aktualnie trwa również rozbudowa szkoły w Świdniku Małym, której efektem będzie także pełnowymiarowa sala gimnastyczna, sala przeznaczona na zajęcia korekcyjne oraz cztery sale dydaktyczne.

- Podkreślić należy, że rozbudowa tych trzech obiektów w zespołach szkolno – przedszkolnych nie byłaby możliwa, gdyby nie ponad dziewiętnastomilionowe wsparcie finansowe pozyskane z Programu Polski Ład – mówi wójt gminy Edwin Gortat.

Pól aktywności inwestycyjnej gminy Wólka jest więcej. Trzy lata temu samorząd powołał do życia Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej Wólka Sp. z o.o.

- Świadczymy usługi dotyczące zbiorowego zaopatrzenia w wodę, odbioru ścieków oraz usługi porządkowe na rzecz gminy czy usługi utrzymania zieleni – wyjaśnia Arkadiusz Sulowski, prezes gminnej spółki.

Jedną z jej sztandarowych inwestycji była modernizacja stacji uzdatniania wody w Turce, która pochłonęła 1,6 mln zł.

- Celem tej inwestycji było podniesienie jakości wody dostarczanej naszym mieszkańcom – dodaje prezes Arkadiusz Sulowski.

Miejsc inwestycyjnej aktywności samorządu jest więcej. Wójt Edwin Gortat cieszy się, że dzięki powstaniu w Rudniku Klubu Seniora, wielu starszych i zasłużonych mieszkańców gminy znalazło miejsce do wspólnych spotkań i aktywności.

- Wszystko to co zrobiliśmy w ciągu ostatnich kilkunastu lat służy temu, by w gminie Wólka żyło się jak najlepiej. Dlatego opiekujemy się dziećmi od żłobka, przez przedszkola i szkoły, ale nie zapominamy również o potrzebach seniorów. Dla nich wszystkich tworzymy idealne miejsce do życia – podsumowuje Edwin Gortat.