Firmy budowlane znów zapowiadają blokady torów. Tym razem ma ich być więcej

Chodzi o firmy pracujące na modernizowanym odcinku torów od Lublina do Dęblina. Nie były wynajęte przez PKP, ale przez włoską firmę Astaldi, która zeszła w placu budowy na początku października. Zostawiła polskich podwykonawców z nieuregulowanymi rachunkami - ponad 100 mln zł.

PKP Polskie Linie Kolejowe wypłacają teraz zaległe kwoty, ale podwykonawcy narzekają, że wypłata idzie za wolno. Po kolejnych piątkowych rozmowach zapadła decyzja, że firmy budowlane zablokują tory. Nikt nie ujawnia, gdzie i kiedy ale jest mowa o jednoczesnej blokadzie w trzech miejscowościach jednocześnie. Ma się to wydarzyć w przyszłym tygodniu.

Blokada ma być tak samo niespodziewana jak dwie poprzednie. Najpierw firmy protestowały w Żyrzynie na DK17 Lublin - Warszawa, a 6 grudnia zablokowały Centralną Magistralę Kolejową.

Protest w Żyrzynie. Firmy, którym nie zapłaciła Astaldi zablokowały rondo w Żyrzynie
Tymczasem Astladi we włoskim sądzie chce więcej czasu na układanie się z wierzycielami. Według nieoficjalnych informacji dwie wielie firmy budowlane zgłosiły niezobowiązujące oferty kupna Astaldi.

POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:

Kto najczęściej uprawia seks w pracy? [lista zawodów]

Do tych lekarzy ustawiają się kolejki pacjentów w województwie lubelskim

Znani lublinianie. Ale czy wiesz czym się zajmują? (QUIZ)

Bieg City Trail. Deszczowa pogoda ich nie wystraszyła (ZDJĘCIA)

Magda Gessler w Karczmie Ordynat w Wielączy koło Zamościa. Jak zakończyły się „Kuchenne rewolucje" na Roztoczu?

Motomikołaje znów odpalili swoje maszyny. Zbierają pieniądze dla dzieci (ZDJĘCIA, WIDEO)

Kurier Lubelski