Lublinianie rozpoczęli bardzo dobrze pierwszą kwartę od przyłożenia Marcina Grosmana. Mustangi jednak dość szybko wyrównały i na tablicy wyników widniał rezultat 6:6. W drugiej kwarcie płocczanie wyszli na prowadzenie 8:6, ale po przyłożeniu Nathana Lee i podwyższeniu za dwa punkty, Tytani odskoczyli na sześć punktów (14:8) i takim wynikiem zakończyła się pierwsza część meczu.
Trzecia kwarta to kolejne punkty podopiecznych trenera Delaine’a Swensona, bowiem ponownie przyłożył Nathan Lee i zrobiło się 21:14. W końcówce czwartej kwarty dużo się działo. Najpierw przyłożenie zdobyły Mustangi, ale szybko odpowiedział Bartłomiej Trubaj i lublinianie cieszyli się z zasłużonej wygranej.
Odnieśliśmy kolejne zasłużone zwycięstwo. W przegranym meczu z Lowlanders też graliśmy dobrze. Trwa nasz nieustępliwy marsz, który zamierzamy zakończyć przynajmniej na występie w półfinale. W tym momencie potrzebujemy przekonującego zwycięstwa z Krakowem za dwa tygodnie. To postawi nas w bardzo komfortowej sytuacji przed prawdopodobnie decydującym o awansie do play-off meczu z Wilkami. Od zawsze mieliśmy problemy na początku sezonu. Rok temu też rozkręcaliśmy się powoli. Jednak jeśli łapiemy dobry rytm jesteśmy groźni dla każdego rywala - skomentował Andrzej Jakubiec, rozgrywający Tytanów Lublin.
– Odnieśliśmy kolejne zasłużone zwycięstwo. W przegranym meczu z Lowlanders też graliśmy dobrze. Trwa nasz nieustępliwy marsz, który zamierzamy zakończyć przynajmniej na występie w półfinale. W tym momencie potrzebujemy przekonującego zwycięstwa z Krakowem za dwa tygodnie. To postawi nas w bardzo komfortowej sytuacji, przed prawdopodobnie decydującym o awansie do play-off meczu z Wilkami. Od zawsze mieliśmy problemy na początku sezonu. Rok temu też rozkręcaliśmy się powoli. Jednak jeśli łapiemy dobry rytm jesteśmy groźni dla każdego rywala – skomentował Andrzej Jakubiec, rozgrywający Tytanów Lublin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?