Mawia: Jeszcze nie zilustrowałem tylko rozkładu PKP. Nie ma w tym ani źdźbła przesady - jego rysunki znalazły się obok utworów Brzechwy czy Tuwima, na stronach encyklopedii, poradników dla młodzieży, a nawet w książce telefonicznej. Niektóre prace zobaczymy w MBP.
Gapiszon, czyli Pupikas na eksport
Gapiszon - jeden z najsławniejszych rysunkowych dzieci Bohdana Butenko przetrwał do dziś. Fakt, że troszkę się zmienił - zamiast trampek nosi modne adidasy, ale na głowie ma nadal tę samą czapkę do złudzenia przypominającą pasiastą szlafmycę. Nosi ją dlatego, że w listopadzie, kiedy po raz pierwszy się zmaterializował, było już dosyć chłodno i wietrznie.
W 1958 roku ożył na ekranie telewizji jako pierwszy, robiony wówczas na żywo, film animowany w PRL. Jego kariera była błyskawiczna. Jak to prawdziwy celebryta pojawił się w prasie, a jedna z gazet uroczyście odnotowała "urodził się Gapiszon". A gdy krajowa kariera była już przypieczętowana, ruszył w tournée po bratnich krajach socjalistycznych i w ich okolice. Każdy z nich miał "swojego" Gapiszona. W RFN nazywał się "Michelchen", w NRD: "Zipfelzapfel", nie mniej sympatycznie w Bułgarii i na Litwie - "Kapiszczono "oraz "Pupikas".
Gapiszon-Kapiszczono miał też na pieńku z cenzurą. Na jednym z rysunków z lat 80. do ziaren, które rozsypywał na ziemię ustawiła się ptasia kolejka. Czy ptaki mają prawo stać w kolejce i przypominać ludziom o ich codziennych mękach przed sklepami? Po długiej debacie ostatecznie pozwolono Gapiszonowi na dokarmianie ptaków.
Kwapiszon: sensacja dla pokoleń
Kolejne ze słynnych Butenkowych dzieci to Kwapiszon. Dla niego "Nasza Księgarnia" zdecydowała się na pewien - jak na tamte czasy - śmiały eksperyment. Rysunkowy bohater pojawiał się na tle fotografii. A sensacyjna fabuła (chłopak musi uciekać przed dwoma ciemnymi typkami - Faworytem i Kompanem) sprytnie zachęciła dzieci do poznawania polskich miast. Do tego stopnia, że rodzice, sami zarażeni Kwapiszonem, polowali na kolejne zeszyty. Najnowszy, zatytułowany "O Kwapiszonie, niezwykłym Poznaniu, tajemnicy listu i..." ukazał się w 2009 roku. Nie starzeje się też Gapiszon, któremu ostatnio kroi się romans z koleżanką Zuzią.
Do tej listy bohaterów możemy dorzucić oczywiście fajtłapę hipopotama Gucia i rozsądną psinę Cezara oraz wielu innych, których żywot wykroczył poza PRL. A skoro o niej mowa - uroki czasów "na kartki" od niedawna pokazuje Butenko najmłodszym w "Zielone pomarańcze, czyli PRL dla dzieci" Anety Górnickiej-Boratyńskiej.
Wystawa Bohdana Butenki, Galeria 31, ul. Braci Wieniawskich 5, godz. 10 - 16 (pon.-pt.)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?