Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gapiszon i spółka: Bohdan Butenko w Galerii 31 MBP

Sylwia Hejno
Bohdan Butenko jest niezmiennie oddany najmłodszym. To dla nich stworzył swoje najsłynniejsze postacie. Dziś pamiętają je dorośli
Bohdan Butenko jest niezmiennie oddany najmłodszym. To dla nich stworzył swoje najsłynniejsze postacie. Dziś pamiętają je dorośli Fot. Joanna Gołąb
Prosta kreska się nie starzeje. Bohdan Butenko, 80-letni twórca m.in. Gapiszona, ma swoją wystawę w Galerii 31 MBP.

Mawia: Jeszcze nie zilustrowałem tylko rozkładu PKP. Nie ma w tym ani źdźbła przesady - jego rysunki znalazły się obok utworów Brzechwy czy Tuwima, na stronach encyklopedii, poradników dla młodzieży, a nawet w książce telefonicznej. Niektóre prace zobaczymy w MBP.

Gapiszon, czyli Pupikas na eksport
Gapiszon - jeden z najsławniejszych rysunkowych dzieci Bohdana Butenko przetrwał do dziś. Fakt, że troszkę się zmienił - zamiast trampek nosi modne adidasy, ale na głowie ma nadal tę samą czapkę do złudzenia przypominającą pasiastą szlafmycę. Nosi ją dlatego, że w listopadzie, kiedy po raz pierwszy się zmaterializował, było już dosyć chłodno i wietrznie.

W 1958 roku ożył na ekranie telewizji jako pierwszy, robiony wówczas na żywo, film animowany w PRL. Jego kariera była błyskawiczna. Jak to prawdziwy celebryta pojawił się w prasie, a jedna z gazet uroczyście odnotowała "urodził się Gapiszon". A gdy krajowa kariera była już przypieczętowana, ruszył w tournée po bratnich krajach socjalistycznych i w ich okolice. Każdy z nich miał "swojego" Gapiszona. W RFN nazywał się "Michelchen", w NRD: "Zipfelzapfel", nie mniej sympatycznie w Bułgarii i na Litwie - "Kapiszczono "oraz "Pupikas".

Gapiszon-Kapiszczono miał też na pieńku z cenzurą. Na jednym z rysunków z lat 80. do ziaren, które rozsypywał na ziemię ustawiła się ptasia kolejka. Czy ptaki mają prawo stać w kolejce i przypominać ludziom o ich codziennych mękach przed sklepami? Po długiej debacie ostatecznie pozwolono Gapiszonowi na dokarmianie ptaków.

Kwapiszon: sensacja dla pokoleń
Kolejne ze słynnych Butenkowych dzieci to Kwapiszon. Dla niego "Nasza Księgarnia" zdecydowała się na pewien - jak na tamte czasy - śmiały eksperyment. Rysunkowy bohater pojawiał się na tle fotografii. A sensacyjna fabuła (chłopak musi uciekać przed dwoma ciemnymi typkami - Faworytem i Kompanem) sprytnie zachęciła dzieci do poznawania polskich miast. Do tego stopnia, że rodzice, sami zarażeni Kwapiszonem, polowali na kolejne zeszyty. Najnowszy, zatytułowany "O Kwapiszonie, niezwykłym Poznaniu, tajemnicy listu i..." ukazał się w 2009 roku. Nie starzeje się też Gapiszon, któremu ostatnio kroi się romans z koleżanką Zuzią.

Do tej listy bohaterów możemy dorzucić oczywiście fajtłapę hipopotama Gucia i rozsądną psinę Cezara oraz wielu innych, których żywot wykroczył poza PRL. A skoro o niej mowa - uroki czasów "na kartki" od niedawna pokazuje Butenko najmłodszym w "Zielone pomarańcze, czyli PRL dla dzieci" Anety Górnickiej-Boratyńskiej.

Wystawa Bohdana Butenki, Galeria 31, ul. Braci Wieniawskich 5, godz. 10 - 16 (pon.-pt.)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski