Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorąca herbata, ciepły posiłek, a nawet dach nad głową. Koła Gospodyń Wiejskich pomagają uchodźcom z Ukrainy

Monika Miącz
Monika Miącz
fot. KGW Majdan Leśniowski
Wielu Ukraińców opuszcza swoje domy i szuka schronienia w Polsce. Na granicy i w punktach pomocy mogą liczyć na ciepły posiłek przygotowany między innymi przez panie z kół gospodyń wiejskich z wielu miejscowości. Takich kobiet w naszym regionie są setki.

Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Majdanie Leśniowskim pieką i gotują. Ciepłe posiłki osobiście dowożą do Chełma i na przejście graniczne w Dorohusku. Karmią nie tylko dla uchodźców, ale i wolontariuszy, którzy pomagają na granicy.

- U nas panie nie tylko gotują, również przyjmują pod swój dach rodziny z Ukrainy. Wiem o pięciu. Teraz nie ma koła gospodyń wiejskich, ochotniczej straży pożarnej, czy urzędników - wszyscy jesteśmy w jednej ekipie wolontariuszy - mówi Bożena Deniszczuk, wójt gminy Wierzbica.

KGW w Majdanie Leśniowskim przygotowało ostatnio np. 14 litrów ciepłego bigosu. W pomoc zaangażowali się państwo Elżbieta i Jarosław Tarajko ze sklepu Groszek w Leśniowicach, którzy zasponsorowali potrzebne produkty. Dziękujemy koleżankom oraz osobom, które nie należą do koła, za pracę przy gotowaniu posiłków. Nasze motto brzmi: chcesz pomóc, pomagaj - dobro wraca - - mówi Joanna Jabłońska wójt gminy Leśniowice.

Panie z KGW w Dziakanowie zorganizowały zbiórkę pieniężną na produkty spożywcze. Po spotkaniu z sołtysem natychmiast przystąpiły do działania. Strażacy z OSP z Dziekanowa pomogli w transporcie posiłków do HOSiR w Hrubieszowie, gdzie obecnie znajduje się punkt recepcyjny dla uchodźców. Panie robiły także przez całą noc kanapki na stacji LHS w Hrubieszowie. Częstowały nimi ukraińskich pasażerów pociągu jadącego do Olkusza.

Koło gospodyń wiejskich z Zosina oraz tamtejszy sołtys przygotowują kanapki, herbatę oraz ciepłe posiłki. Pomagają również w obsłudze miejscowych punktów magazynowych oraz punktów rejestracyjnych. - My, jako gmina Horodło, mamy wyznaczony grafik i każde koło ma "swój" dzień tygodnia, w którym dostarcza ciepłe posiłki na teren przy przejściu granicznym - informuje pani Agnieszka, przewodnicząca KGW w Zosinie.

Oprócz ciepłych posiłków koła gospodyń wiejskich angażują się, wspólnie ze strażą, w zbiórkę leków, koców, karimat, pościeli oraz środków higienicznych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski