Dla skrzypka i wokalisty Wojtka Grabka sala filharmonii, parkiet klubu i scena na koncercie rockowym nie są odrębnymi światami. Sam odebrał wykształcenie muzyczne, ale że codzienne ćwiczenia go nudziły do konserwatorium nie poszedł.
- Uczyłem się w szkole muzycznej osiem lat, ale nie wytrzymałem tego reżimu, bo miałem reżim w szkole i w domu - moja mama jest skrzypaczką - tłumaczył w wywiadzie dla uwolnijmuzyke.pl
Po 15 latach wraca jednak do grania z taką determinacją, że w końcu Piotr Stelmach zaprasza go do zagrania koncertu w Studiu im. A. Osieckiej, a organizator Open’era na festiwal (gdzie zagra ponownie 2 lipca).
Żeby zaś skończyć powtarzające się pytania: "na czym on gra?", odpowiadam: "to elektryczne skrzypce Sirius, zaprojektowane przez Teda Brewera. Sporo kosztują, a oprócz tego, że wydają ciekawy dźwięk - mają wbudowane podświetlanie".
Piątek, Grabek, Teatr Andersena , godz. 20.00, bilety 15-20 zł
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?