- Chciałbym zapytać ludzi o to, czym powinienem zająć się w Sejmie. Żeby powiedzieli mi o swoich problemach, a wszystko to pod hasłem „Zagońmy posłów do roboty” – zapowiada Grzegorz Muszyński. Były prezes Portu Lotniczego Lublin, obecnie radny wojewódzki i kandydat PiS na posła z ostatniego miejsca na liście. – Te pozycję zaproponowała mi centrala partii. Postrzegam to jako sposób docenienia – tłumaczy Muszyński.
Zaznaczmy, że ostatnie miejsce na liście nie jest wcale takie złe i wielu wyborców stawia znak „X” przy nazwisku ostatniego kandydata.
Muszyński, jeśli zostanie posłem, chce skupić się na przypilnowaniu zapowiadanej modernizacji linii kolejowej nr 7 między Warszawą a Lublinem.
- Powinno nam przyświecać hasło „do Warszawy w 100 minut” – mówi Muszyński i cieszy się, rząd i kolej zapowiadają modernizację torów do stolicy.
– W 2007 r. kiedy przychodziłem do Potu Lotniczego Lublin, też wszystko było zaplanowane. Były planowane nawet dwa lotniska, ale samo planowanie nie wystarcza. Trzeba było port wybudować. I z koleją jest tak samo – tłumaczy kandydat PiS.
Muszyński chce też, żeby polskie firmy zdobywały kontrakty na budowę dróg i modernizacji kolei. Jego zdaniem będzie to możliwie, jeśli na realizację inwestycji nie będzie ogłaszało się kilku wielkich przetargów, ale mnóstwo małych. – Żeby te pieniądze zostały w Polsce i regionie. Mniejsze, lokalne firmy nie mają takich możliwości finansowych, żeby konkurować z globalnymi graczami, ale mogą zdobywać mniejsze zamówienia – mówi Muszyński. – Na pewno część tych kontraktów zdobędą duże firmy, ale część mięsa dostaną mniejsze przedsiębiorstwa – dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?