Na liście znalazły się w sumie 24 projekty, w tym także nasza linia na odcinku Lublin–Otwock. Co z ostatnią częścią trasy do stolicy? – Odcinek z Otwocka do Warszawy Wschodniej może być realizowany w ramach innego projektu, czyli węzła warszawskiego – wyjaśnia Małgorzata Kwiatkowska, rzecznik lubelskiego oddziału Centrum Realizacji Inwestycji spółki PKP Polskie Linie Kolejowe.
Plan zakłada, że między Otwockiem a Lublinem pociągi rozpędzą się do 160 km/h.
– I jeśli odcinek za Otwockiem zostanie wykonany razem z węzłem warszawskim, to czas przejazdu z Lublina do Warszawy Wschodniej skróci się do 90 minut – informuje Dariusz Torczyk, kierownik kontraktu w spółce PKP Polskie Linie Kolejowe.
Koszty są ogromne, wstępnie mówi się o 4 mld zł. Duży jest też zakres robót.
– Trzeba zbudować wzdłuż torów drogi zbierające ruch z likwidowanych przejazdów i skierować samochody na nowe wiadukty – wylicza Torczyk. Dobudowany zostanie drugi tor między Otwockiem a Pilawą. Powstanie nowa sieć energetyczna, wymienić trzeba sporą część przepustów.
Przebudowane zostaną wszystkie przystanki na trasie, a jest ich około czterdziestu.
– Perony muszą być dostępne dla niepełnosprawnych. Tam, gdzie są przejścia podziemne, dobudujemy windy. Tam gdzie się da, przebudujemy przystanki, by perony miały tylko jedną krawędź – mówi kierownik kontraktu.
Duże zmiany czekają też Dworzec Główny w Lublinie.
Znikną wiaty, wszystkie perony zostaną pokryte jednym wspólnym dachem. Przedłużony o część przy budynkach pocztowych zostanie pierwszy peron. Będą z niego odjeżdżać po dwa składy naraz: przodem do Warszawy składy dalekobieżne, a przodem do Świdnika szynobusy na lotnisko.
Inwestycja ma się zacząć w 2014 lub 2015 r.
Kolejarze wskazują raczej na ten drugi termin. Dalszy odcinek linii nr 7 między Lublinem a Dorohuskiem ma być przebudowany dopiero po roku 2020.
Na razie pozostają tylko doraźne remonty. Ale i na nie brakuje pieniędzy. – Najgorszy na trasie do Warszawy jest odcinek między Puławami a Nałęczowem. Grozi nam tu ograniczenie prędkości nawet do 60 km/h – stwierdza Jerzy Zachary z Zakładu Linii Kolejowych w Lublinie. – Prosimy centralę o 9 mln zł, żeby podreperować tor w tym miejscu: wymienić co któryś podkład i pewne odcinki szyn. Wtedy utrzymalibyśmy 100 km/h, a być może udałoby nam się podnieść prędkość do 120 km/h i utrzymać ją aż do samej modernizacji. Czekamy na pieniądze.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?