Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Irysy, piwonie i kasztany, czyli wiosenny spacer po botaniku

PN
Ponad 100 osób przyszło w niedzielę do Ogrodu Botanicznego UMCS, żeby obserwować budzącą się do życia florę. - Według wielu poetów i piosenkarzy maj jest czasem miłości. Nie tylko w naturze człowieka, ale także w przyrodzie - podkreślał dr Michał Czernecki, który oprowadzał lublinian po botaniku.

Mimo długiej i mroźnej zimy, pierwsze rośliny w ogrodzie na Sławinie zakwitły już w lutym. Nagłe ocieplenie sprawiło, że część drzew owocowych, wśród nich brzoskwinie i wiśnie, wypuściło pąki tuż przed Wielkanocą. Zaskoczeniem było gwałtowne ochłodzenie, które sprawiło, że część pąków przemarzła. Teraz przyroda szybko odrabia straty.

- Kwitnie m.in. mahonia, niektóre lilaki, kosaćce i piwonia delikatna. Nadal czekamy na kasztanowce, zwiastuny matury. Mamy nadzieję, że wkrótce i na nich pojawią się kwiaty - powiedział dr Czernecki.

Lublinianie wybrali się do botanika, żeby poznać się nowe fakty o życiu roślin. Była to też dobra okazja, żeby poszukać czegoś do swojego ogródka.

- Mam działkę, hoduję dużo kwiatów, ale co rok sadzę coś innego. Wizyta w ogrodzie to dobra okazja, żeby poszukać nowości - przyznaje Halina Szewczak, którą spotkaliśmy pomiędzy rabatkami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski