Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarmark Jagielloński startuje 13 sierpnia. Sprawdź, co będzie się działo

PAF
Od początku istnienia Jarmarku Jagiellońskiego jego maskotką jest kura - symbol dobrobytu.
Od początku istnienia Jarmarku Jagiellońskiego jego maskotką jest kura - symbol dobrobytu. Małgorzata Genca
Wielka złota kura, tradycyjne jedzenie i rękodzieło artystyczne: tegoroczny Jarmark Jagielloński (13-17 sierpnia) ma wszystko, co jarmark mieć powinien.

Tradycja zobowiązuje. Nasz lubelski jarmark nawiązuje do słynnych w Rzeczypospolitej i Europie jarmarków lubelskich z XV i XVI wieku. Organizatorzy stawiają więc przed wystawcami i artystami wysokie wymagania: bez względu na to, czy chodzi o haftowane koszule, kwas chlebowy, czy śpiew tradycyjny muszą to być w swoim fachu prawdziwi specjaliści. Produktom "made in China" i pseudoznawcom wstęp wzbroniony.

Dlatego też do poprowadzenia warsztatów wycinankarskich zaproszono fachowców najwyższej próby, którzy nauczą chętnych, jak robić wycinanki z Lubelszczyzny, Kurpiów i Łowicza. Jak uszyć lalki szmacianki pokaże Małgorzata Szałajska, a etnograf i muzykolog Jurij Pastuszenko poprowadzi męską grupę śpiewaczą (zapisy na warsztaty pod numerem telefonu: 81 533 08 18, są jeszcze wolne miejsca).

- Mamy też wolne miejsca na Spotkania z Mistrzami, czyli z wybitnymi muzykantami: Stanisławem Głazem z Dzwoli, Bronisławem Rawskim z Kocudzy i Zbigniewem Butrynem z Janowa Lubelskiego - mówi Paulina Skipirzepa, rzeczniczka imprezy.

W przypadku tego wydarzenia osoby grające proszone są o przyniesienie instrumentów. Można uczestniczyć w spotkaniu również jako wolny słuchacz.

Ambitnym przedsięwzięciem będzie Orkiestra Jarmarku Jagiellońskiego. "To zaproszenie do wspólnego muzykowania, którego finałem będzie granie do tańca na wieczornych pograjkach jarmarkowych", tłumaczą organizatorzy. Tu wcześniejsze zapisy nie są konieczne. Wysoką jakością musi się też wyróżniać część artystyczna jarmarku. Stąd, między innymi zaproszenie dla ukraińskiego zespołu Burdon (piątek, 19.30, plac Po Farze), który wykonuje tradycyjną muzykę Ukrainy, Węgier i Rumunii, czy Projektu Vol.67 (piątek, godz. 18.00, Teatr Stary, konieczne rezerwacje). Nazwa wzięła się od 67. tomu dzieł zebranych Oskara Kolberga, wybitnego polskiego etnografa i folklorysty. Ważne to o tyle, że aktualnie obchodzimy Rok Kolberga, a jego twórczość jest jedną z trzech osi Jarmarku 2014. Pozostałe dwie to: wspomniane wycinanki i folklor ukraiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski