Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarmark w Holi. Prawie 180 wystawców i tłumy gości

Redakcja
Aneta Barwińska
Mnóstwo osób odwiedziło w minioną niedzielę Jarmark w Holi (pow. włodawski). Nic dziwnego, bo to prawdziwa gratka dla miłośników etnografii, folkloru i kultury pogranicza. Jarmarkowi towarzyszyła niezwykła atmosfera. Odbywały się kiermasze wyrobów rzeźbiarskich, wystawy malarskie, prezentacje smakołyków regionalnych oraz występy zespołów ludowych pogranicza.

KLIKNIJ http://www.strefaagro.kurierlubelski.pl/galeria/jarmark-w-holi-zdjecia i oglądaj galerię zdjęć.

W imprezie uczestniczyło ponad 180 wystawców nie tylko z Lubelszczyzny, ale z całej Polski. Organizatorzy z Towarzystwa Miłośników Skansenu Kultury Materialnej Chełmszczyzny i Podlasia mieli powody do zadowolenia. 

Głównym elementem dorocznego spotkania były uroczystości prawosławne w miejscowej cerkwi, które zakończyły się uroczystą procesją z udziałem zaproszonych zespołów. Po nabożeństwie uczestnicy przeszli w kolorowym korowodzie do skansenu, gdzie występowały zespoły artystyczne i odbył się kiermasz sztuki ludowej. Tutaj można było zaopatrzyć się m.in. w rzeźby, obrazy, wyroby kowalstwa artystycznego, gliniane garnki i ceramikę, wyklinę i kompozycje kwiatowe, w tym bukiety wykonane z wióra osikowego. Do kupienia były również kilimy, dywany i inne wyroby tkackie, serwety i bieżniki wykonane haftem krzyżykowym, a także witraże i lawenda w różnej postaci. Swoje regionalne wyroby prezentowały także koła gospodyń wiejskich i warsztaty terapii zajęciowej. Można też było spróbować wędlin z zakładu mięsnego z Hedwiżyna, regionalnego pieczywa kurpiowskiego, wyrobów cukierniczych, w tym sękaczy z Międzyrzeca Podlaskiego, oryginalnych potraw i wypieków tatarskich spod Białegostoku, czy kresowych chruścików z Milejczyc. 

Atrakcją były pokazy bednarstwa w wykonaniu firmy „Pawłowianka” Zofii i Mariana Rzepeckich z Pawłowa koło Rejowca Fabrycznego, kowalstwa artystycznego Łukasza Wnukowskiego z Chełma i garncarstwa Piotra Skiby z Jadwisina koło Piask. Oblegany był też wiatrak, gdzie można było obejrzeć dwie wystawy: naczyń słomianych oraz ptaszków z Zabiela koło Radzynia Podlaskiego. Turyści, którzy po raz pierwszy odwiedzili Jarmark Holeński, mogli również zwiedzić obiekty zgromadzone w skansenie i cerkwi. 

Aneta Barwińska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski