Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice w Puławach obejrzeli pięć bramek. Jubileuszowy sparing padł łupem Legii

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
(W poniedziałek puławian czeka mecz ligowy. W 8. kolejce 2. ligi biało-niebiescy podejmą Polonię Bytom)
(W poniedziałek puławian czeka mecz ligowy. W 8. kolejce 2. ligi biało-niebiescy podejmą Polonię Bytom) Wojciech Szubartowski
Spotkanie z Legią Warszawa uświetniło obchodzone w tym roku stulecie istnienia Wisły Puławy. Starcie zakończyło się zwycięstwem wicemistrzów Polski 3:2.

Pierwszy gwizdek sędziego wybrzmiał o godzinie 18:30, ale już 2.5 godziny wcześniej na przybyłych na stadion kibiców czekały atrakcje. W tym te dla najmłodszych, jak choćby malowanie twarzy czy popularne dmuchańce. W strefie LegiaPark można było sobie także zrobić zdjęcie z pucharem Polski, który ekipa z Warszawy wywalczyła w maju tego roku i przywiozła go ze sobą w piątek do Puław.

Początek spotkania z pewnością nie był dla „Dumy Powiśla” wymarzony. Zanim na dobre kibice zdążyli wygodnie rozsiąść się na trybunach, przyjezdni prowadzili już 1:0. Piłkę na rzecz Igora Strzałka pod własnym polem karnym stracił Łukasz Wiech i gracz Legii znalazł się w sytuacji sam na sam z Pawłem Łakotą. 19-latek bramkarza Wisły pokonał z dużym spokojem i było 1:0.

W 32. minucie Legioniści podwyższyli na 2:0. Zza pola karnego uderzał Marc Gual. Golkiper miejscowych odbił piłkę do boku, ale do tej dopadł Gil Dias, który pewnie umieścił ją w siatce. Trzecie trafienie w pierwszej odsłonie także było dziełem przyjezdnych. Wicemistrzowie Polski świetnie rozegrali futbolówkę w polu karnym Wisły, a akcję wykończył Gual, do „asysty” dokładając tym samym trafienie.

Na drugą odsłonę trener gospodarzy, Michał Piros, wystawił nową jedenastkę. Ta dała swoim kibicom więcej radości. Już w 49. minucie straty zmniejszył Robert Janicki. Wszystko zaczęło się od złego wybicia Gabriela Kobylaka. Wiślacy momentalnie przetransportowali piłkę do znajdującego się pod polem karnym Legii Janickiego, a ten efektownym lobem nad wracającym do bramki do bramki golkiperem gości zdobył bramkę dla miejscowych.

Wynik ustalił Damian Kołtański. Dużą rolę przy trafieniu odegrał jednak Janicki, który najpierw dzięki pressingowi odebrał piłkę, a kilka sekund później wykonał ostatnie podanie akcji, którą z okolicy jedenastego metra wykończył właśnie Kołtański.

Wisła Grupa Azoty – Legia Warszawa 2:3 (0:3)

Wisła Puławy (I połowa): Łakota – Kaczorowski, Wiech, Seweryś, Pawłas, Kaczmarek, Skałecki, Szymanek, Puton, Klichowicz, Retlewski. (II połowa); Mielcarz – Przywara, Noiszewski, Tkocz (83 Gałązka), Flak, Kargulewicz (88 Tkocz), Kumoch, Janicki, Kołtański, Nojszewski, Bortniczuk. Trener: Michał Piros

Legia Warszawa: Hładun (46 Kobylak) – Pankov (46 Burch), Kapuadi (61 Rose), Sokołowski (61 Charatin), Baku, Çelhaka (61 Elitim), Josué (46 Możdżeń), Dias (61 Zięba) - Rosołek, Gual (73 Waniek), Strzałek (72 Grączewski). Trener: Kosta Runjaić

Żółte kartki: Kumoch, Nojszewski – Çelhaka, Grączewski

Składy, zmiany i kartki podane za portalem 90 minut.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski