Drużyna, która zdobędzie komplet punktów nie tylko będzie zajmować drugą pozycję w ligowej tabeli, ale zachowa także niezależność od innych zespołów w rywalizacji o mistrzostwo Polski z Zagłębiem Lubin i nie będzie musiała oglądać się na swoich rywali. To oznacza, że jeśli triumfator środowej batalii wygra do końca sezonu 2023/24 wszystkie mecze, włącznie z dwoma potyczkami z aktualnymi liderkami, sięgnie po złoto, detronizując z mistrzowskiego tronu "Miedziowe".
Będzie to pierwsze starcie Edyty Majdzińskiej w Kobierzycach od czasu objęcia pracy w Lublinie. Obecna trenerka MKS-u spędziła w dolnośląskim zespole sześć lat. W trakcie tego okresu wywalczyła cztery medale mistrzostw kraju, a także zdobyła Puchar Polski.
Wraz z Majdzińską do MKS-u trafiły trzy zawodniczki KPR-u: Aleksandra Tomczyk, Karolina Wicik i Aleksandra Olek. Dwie ostatnie są jednak kontuzjowane i przeciwko swojej byłej drużynie nie zagrają.
22-krotne mistrzynie Polski zmierzą się z kobierzyczankami cztery dni po przegranej we Francji z Neptunes Nantes 25:39 na zakończenie znagań w fazie grupowej EHF European League.
– Teraz tak naprawdę patrzymy już tylko na polską ekstraklasę i skupiamy się na środowej konfrontacji w Kobierzycach. Na pewno wyciągamy wnioski po przegranych meczach w Lidze Eurooejskiej. Myślę, że była to dla nas bardzo dobra lekcja. Jestem dumna z dziewczyn, że pokazały się z dobrej strony na tle tak mocnych i faworyzowanych zespołów – mówi Daria Szynkaruk, kapitan wicemistrzyń Polski.
"Kobierki" w trwającej kampanii rozgrywek krajowej elity spisują się znakomicie, mając na koncie po szesnastu rozegranych meczach 41 pkt. Team trenera Marcina Palicy wyprzedza o jedno oczko MKS FunFloor.
– To spotkanie, w którym ciężko określić faworyta – podkreśla Natalia Janas, skrzydłowa ekipy z Dolnego Śląska. – Każda z drużyn ma wszelkie atuty, aby wygrać ten mecz. Oczywiście gramy przed własną publicznością, co będzie dla nas bardzo pomocne, jednak decydująca będzie dyspozycja na parkiecie. W pojedynkach, takich jak te kluczowe będzie zachowanie skupienia przez 60 minut gry, gdyż każdy najmniejszy błąd zostanie wykorzystany przez zespół przeciwny. Kto popełni mniejszą ilość błędów, wyjdzie z tego zwycięsko – dodaje.
W tym sezonie najlepszą "strzelbą" kobierzyczanek jest Mariola Wiertelak. Lewoskrzydłowa reprezentacji Polski w szesnastu meczach zdobyła 84 bramki. 70 trafień ma na koncie Katarzyna Cygan, natomiast o siedem mniej Macedonka, Zorica Despodovska.
W pierwszej rundzie, 7 listopada ubiegłego roku oba zespoły spotkały się w hali Globus. Wówczas zwycięsko z tego boju wyszła drużyna z "Koziego Grodu", pokonując rywalki z Kobierzyc 28:23. Najskuteczniejszą zawodniczką w ekipie biało-zielonych była Magda Balsam, zdobywczyni sześciu goli. Lubelska prawoskrzydłowa otrzymała także statuetkę MVP spotkania.
Środowe starcie w Kobierzycach rozpocznie się o godz. 21. Transmisję z tego meczu przeprowadzi kanał Polsat Sport Extra.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?