Kończyli z Wisłą, zaczną też z Wisłą. Górnik gotowy na ligę!

3 czerwca starciem z tym samym rywalem zielono-czarni kończyli rozgrywki 2022/23. Łęcznianie, pewni już wówczas utrzymania w 1. lidze, przegrali u siebie 0:3. Mimo porażki, w klubie panowała radość, bo jeszcze pod koniec lutego, gdy na stanowisku trenera Marcina Prasoła zastępował Ireneusz Mamrot, o wspomniane utrzymanie można było drżeć. Nowy szkoleniowiec podołał jednak postawionemu przed nim zadaniu.

– Przychodząc do Górnika czasu na pracę dużo nie było. Musiałem zatem wdrożyć najprostsze, ale też najskuteczniejsze środki, aby wywalczyć utrzymanie. Teraz na wdrożenie swoich pomysłów miałem natomiast cały okres przygotowawczy, co na pewno było dla mnie zdecydowanie lepszą sytuacją. Miałem dużo większy wpływ na to, jak drużyna będzie wyglądać w trakcie sezonu – uważa Ireneusz Mamrot.

Latem w zespole doszło do sporych zmian. Odeszło ośmiu piłkarzy. W tym gronie byli Dawid Tkacz czy Serhij Krykun. Dołączyło natomiast dziewięciu nowych zawodników. – Bilans zysków i strat na ten moment oceniam na plus. Pozyskaliśmy dobrych piłkarzy, którzy pasują do naszej koncepcji gry. Uważam, że na kilku pozycjach mamy teraz większą konkurencję niż wcześniej. Myślę, że mamy lepszy zespół, ale wszystko zweryfikuje sezon – twierdzi szkoleniowiec Górnika. – Oczywiście nikt nie chciał, aby odeszli od nas Serhij Krykun czy Damian Tkacz, ale skończyły im się kontrakty, pojawiły się oferty z klubów ekstraklasowych i nic nie mogliśmy zrobić. Takie jest życie – dodaje.

Jedną z nowych twarzy w drużynie z Łęcznej jest z kolei chorwacki napastnik Marko Roginić, który ma być pierwszym wyborem trenera w ataku. Poprzednim klubem 27-letniego snajpera był pierwszoligowy GKS Katowice, w którym w sezonie 2022/23 zdobył zaledwie dwie bramki.

– Marko to inteligentny gracz. Liczę, że będzie strzelał dla nas gole. Dochodzi do sytuacji bramkowych, zatem wierzę, że będzie w nich skuteczny. Wiem, że ma za sobą trudny okres. On również doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Dlatego też w Górniku będzie chciał potwierdzić swoją wartość – mówi Ireneusz Mamrot.

W sparingach dla Górnika jeszcze nie strzelił. Ale i cały zespół w nich nie zachwycał. Z pięciu meczów zielono-czarni wygrali tylko jeden, łącznie do siatki rywali trafiając tylko dwa razy.

– Do sparingów trzeba podchodzić z dystansem. W meczach kontrolnych często testuje się nowe rozwiązania taktyczne i mocno rotuje składem. Czasem jest tak, że ktoś wygrywa wszystkie wszystkie, a potem nie punktuje w lidze. Czasem natomiast jest zupełnie na odwrót. Sam jako trener miałem sytuację, w której podczas jednego z okresów przygotowawczych z jedną z moich drużyn zwyciężyłem tylko raz, w ostatnim sprawdzianie przed ligą. Tę zaczęliśmy potem świetnie, od siedmiu punktów w trzech meczach – uspokaja trener. – Nie będę ukrywał, że w okresie przygotowawczym na zespół były nałożone większe obciążenie. Chciałem poprawić nasz poziom motoryczny. Mam nadzieję, że to będzie widoczne – dodaje.

Pierwsza okazja do zaprezentowania wybiegania już w sobotę o godzinie 17:30. Do Łęcznej przyjedzie krakowska Wisła. – Jest głównym faworytem do wygrania całej ligi. Widziałem ich ostatni mecz z Zagłębiem Sosnowiec. Uważam, że są silniejsi niż przed rokiem. To nie znaczy jednak, że mamy w sobotę przegrać. My też przecież jesteśmy silniejsi i na pewno możemy postawić się rywalom – zapowiada Mamrot.

Za jakimi celami łęcznianie rozpoczynają rozgrywki? – Wszystko zweryfikuje sezon. O celach można rozmawiać po rundzie. Na pewno jednak chcemy by te rozgrywki były lepsze niż poprzednie – kończy trener.

Kadra Górnika na sezon 2023/24:
Bramkarze: Mikołaj Kaliszek, Tomasz Woźniak, Maciej Gostomski;
Obrońcy: Jonathan de Amo, Jakub Kwiatkowski, Jakub Bednarczyk, Damian Zbozień, Daniel Dziwniel, Souleymane Cisse, Karol Turek, Luks Klemenz, Marcin Grabowski, Michał Sienicki;
Pomocnicy: Michał Pawlik, Damian Gąska, Egzaon Kryeziu, Paweł Żyra, Adam Deja, Michał Steszuk, Fryderyk Janaszek, Kacper Łukasiak;
Napastnicy: Karol Podliński, Miłosz Kozak, Kacper Żabiński, Marko Roginić, Piotr Starzyński;
Sztab: Ireneusz Mamrot (trener), Tomasz Horwat (asystent), Daniel Rusek (asystent), Sergiusz Prusak (trener bramkarzy), Piotr Wilawer (trener przygotowania motorycznego), Damian Czarnocki (kierownik drużyny)