Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersyjna wystawa "Stop dewiacji" zniknęła sprzed kościoła w Lublinie

Aneta Galek
Aneta Galek
AG
Homofobiczna wystawa "Stop dewiacji", która w czwartek stanęła przy kościele pw. Nawrócenia św. Pawła w Lublinie została zdjęta. - Obawiałem się o bezpieczeństwo wiernych - mówi proboszcz parafii.

- Już pierwszego dnia banery zostały częściowo uszkodzone - to po pierwsze. Po drugie, agresja tych środowisk, które kontestują wystawę jest tak duża, że ja się obawiam o bezpieczeństwo wiernych, dlatego podjąłem decyzję o skróceniu czasu wystawy - mówi ks. Mirosław Matuszny, proboszcz parafii pod wezwaniem Nawrócenia św. Pawła przy ul. Bernardyńskiej w Lublinie, na której terenie stanęła wystawa.

Przez agresję duchowny rozumie nieprzychylne komentarze i niskie oceny, wystawiane na profilu parafii na Facebook'u. Ksiądz zaznacza przy tym, że odbiór inicjatywy ze strony parafian był pozytywny. - Każdej niedzieli po mszach wychodzę przed kościół by dać ludziom możliwość rozmowy. Jedyne reakcje na temat wystawy jakie miałem były pozytywne i wyrażały żale, że już nie jest eksponowana - zapewnia duchowny. Podkreśla też, że poprzez relacje w mediach dyskusja na temat wystawy przeniosła się na inny poziom. - Nie ma potrzeby eksponowania wystawy przy kościele - kończy ksiądz.

Na banerach, które na terenie parafii stanęły w czwartek (10 listopada) można było znaleźć m.in. takie hasła, jak "homoseksualizm poważnie szkodzi życiu i zdrowiu", czy "pedofilia wiąże się z homoseksualizmem". Mogliśmy też dowiedzieć się, że "homoseksualiści byli dwa razy częściej skazywani za przestępstwa seksualne" i "cztery razy częściej byli skłonni dopuścić się zabójstwa". Takie dane Fundacja dla Życia i Rodziny, która jest organizatorem wystawy zaczerpnęła z badań Family Research Institute Paula Camerona. Paul Cameron już w 1983 roku został jednak usunięty z Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego za m.in. pogwałcenie przez niego kodeksu etycznego APA, a sam Family Research Institute wpisano na listę grup nienawiści Southern Poverty Law Center ze względu na nienaukowy i nienawistny charakter wydawanych przez nią publikacji.

Homofobiczna wystawa "Stop dewiacji" w Lublinie. "Dlaczego można tak obrażać ludzi?"

- Wystawa zawiera treści, które są pokazywane w całej Polsce. Wydałem zgodę na wystawę, żeby umożliwić organizatorom przekazanie treści, które według nich są danymi naukowymi, a które w inny sposób trudno się przebijają - tłumaczył nam ks. Matuszny.

Przypomnijmy, że zanim wystawa "Stop dewiacji" trafiła do Lublina, pojawiła się m.in. w Radzyniu Podlaskim. Zawiadomienie do prokuratury w jej sprawie złożyła Kampania Przeciw Homofobii. W przypadku wystawy w Lublinie KPH takiego zawiadomienia nie planowała składać. Głównym powodem było to, że plakaty nie były ustawione w przestrzeni ulicznej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski