Badania architektoniczne kościoła pw. Świętego Mikołaja na Czwartku prowadzone są po raz pierwszy w jego historii. Przyniosły ciekawe wnioski. Okazało się, że świątynia została wybudowana w XVI stuleciu za jednym podejściem, a nie etapami. (Dodajmy dla porządku, że obecna kruchta była dobudowana dopiero na początku XX wieku. W tym czasie dawna kruchta została też zamieniona na kaplicę.)
- Do tej pory istniało przekonanie, że na początku kościół był o przęsło krótszy. To się nie potwierdziło - zaznacza inż. Krzysztof Janus z Katedry Architektury Politechniki Lubelskiej, który prowadzi w kościele św. Mikołaja badania architektoniczne, a kilka lat temu przebadał kościół i jego otoczenie georadarem. Po tych ustaleniach Janusa wprowadzone zostaną poprawki do nowego wydania przewodnika po Lublinie, publikowanego przez Wydawnictwo Gaudium.
To niejedyne odkrycia dotyczące historii kościoła pw. św. Mikołaja. - Znaleźliśmy ślady pomieszczenia nad zakrystią. Według dokumentów z XVII wieku, było to mieszkanie księdza, zlikwidowane sto lat później w czasie przebudowy - wyjaśnia Krzysztof Janus.
Czytaj dalej na następnej stronie ->>
Kościół opisany w legendzie
Są też dowody na to, że przed powstaniem obecnego sklepienia, zdobionego w stylu renesansu, strop kościoła był drewniany.
O tym, że obecna świątynia nie jest pierwszą na Czwartku, spekulowano od dawna. Istnieje nawet legenda o tym, że kościół w tym miejscu powstał za czasów Mieszka I.
Zenon Sierpiński w swoim przewodniku po Lublinie z 1839 roku, pisał o „najdawniejszym ze wszystkich kościołów lubelskich”, datowanym na 986 rok. To samo powtórzyła Maria Ronikierowa w „Ilustrowanym przewodniku po Lublinie”, wydanym po raz pierwszy w 1901 roku. Obecnie palmę pierwszeństwa daje się raczej dominikanom, którzy przybyli do Lublina w 2 poł. XIII wieku.
Dziś specjaliści zgadzają się też, że opowieść o świątyni z X stulecia można między bajki włożyć, ale ciągle wraca wątek istnienia na Czwartku wcześniejszego kościoła. Zdania w tej kwestii są podzielone. Jedna z hipotez mówi o tym, że kościół stał w innym rejonie Wzgórza Czwartkowego niż obecnie.
- Na pewno pierwotnie wzgórze było o wiele większe. Między XII a XIV wiekiem na Czwartku prowadzono intensywną działalność gospodarczą i osadniczą. Dziwne byłoby, żeby przy osadzie targowej nie było kościoła - mówił na łamach miesięcznika Kuriera „Nasza Historia” archeolog prof. Andrzej Rozwałka.
Czytaj dalej na następnej stronie ->>
Znaleźć odpowiedzi na liczne pytania
Wszelkie wątpliwości w tej kwestii mogłyby rozwiać dopiero badania archeologiczne. Zostaną przeprowadzone, jeśli parafia zdobędzie na to fundusze.
- Na razie powstaje kosztorys takich prac, niezbędny, żeby starać się o środki zewnętrzne - mówi Dariusz Kopciowski, wojewódzki konserwator zabytków w Lublinie. Remont objąłby także elewację świątyni.
- Prowadzenie badań archeologicznych wiązałoby się ze zdjęciem posadzki w kościele. Warto byłoby też zbadać grunt wokół, czyli teren dawnego cmentarza - zaznacza konserwator Kopciowski.
- Ciągle jest wiele wątpliwości. Badanie georadarem wykazało obecność fragmentów murów pod kościołem i trzech nieznanych krypt pod chórem - przypomina ks. Piotr Kawałko, proboszcz kościoła pw. Świętego Mikołaja.
Obecny gospodarz świątyni na Czwartku chciałby, aby po remoncie była ona miejscem odwiedzanym przez turystów, łącznie z podziemiami.
Na razie zdjęty i poddany renowacji został krucyfiks wiszący na łuku tęczowym kościoła. Badania prowadzone w konsultacji ze specjalistami z Krakowa i Torunia potwierdziły, że krzyż pochodzi z początku XVII wieku. Po usunięciu wtórnych warstw farby, figura Ukrzyżowanego została pomalowana zgodnie z pierwotną kolorystyką. Ma teraz brązowy kolor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?