Rewolucji ulegnie formuła spotkania, które do tej pory było rozgrywane bez zbytnich fajerwerków. - Chcemy powoli zmieniać styl, w jakim jest przeprowadzany ten mecz, uatrakcyjnić go, aby ściągać jak najwięcej kibiców oraz ludzi, którzy chcą pomóc dzieciakom - tłumaczy Marek Lembrych, prezes LZKosz. Stąd m.in. wprowadzenie w tym roku konkursu trójek, wsadów (ze strony Startu wystąpią w nim prawdopodobnie Adam Myśliwiec i Sergiusz Prażmo), a także konkursu dla kibiców, wśród których trzydziestu szczęśliwców wróci do domu z piłkami. - Zawodnicy rozrzucą je wśród publiczności po oficjalnej prezentacji - zdradza Lembrych.
- Obie ekipy obiecały wystawić najmocniejsze składy. Należą się się im za to duże podziękowania. Wiemy, jak napięte są terminarze pierwszej ligi i PLK. Jednak w Polonii np. nie wyobrażają sobie, aby odpuścić takie spotkanie. Byłem ostatnio w Warszawie, rozmawiałem z ludźmi z klubu, mówili, że ten pojedynek to dla nich zaszczyt - informuje prezes.
Pewne rzeczy przy okazji Meczu Słodkich Serc się nie zmienią. I tak, biletem wstępu jest wciąż symboliczna tabliczka czekolady lub jakaś inna słodkość. Imprezę natomiast, tak jak w ubiegłych latach, poprowadzą do spółki Ewa Dados z Radia Lublin i lublinianin Zenon Telman, były koszykarz a obecnie komentator NBA w stacji Canal+.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?