MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kryzys: Polacy chcą współpracy PO i PiS

źródło: "Rzeczpospolita", "Dziennik"
Rozmowa premiera z prezydentem przeciągała się  przez długie godziny.
Rozmowa premiera z prezydentem przeciągała się przez długie godziny.
61 proc. Polaków chce, żeby Platforma i PiS zaczęły współpracę w związku kryzysem gospodarczym, a 31 proc. opowiada się za powołaniem wspólnego rządu - wynik z sondażu przeprowadzonego przez GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej".

 

- Ludzie liczą, że gdyby dwie największe partie zacieśniły współpracę, to w parlamencie nie byłoby kłótni o to, w jaki sposób walczyć z kryzysem i wówczas te działania byłyby bardziej skuteczne - mówi "Rz" Bartłomiej Biskup, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

W walce z kryzysem 54 proc. respondentów popiera strategię rządu - nie powinno się powodować wzrostu zadłużenia publicznego. Tylko co szósty ankietowany uważa, że państwo powinno wspierać firmy nawet kosztem zwiększenia deficytu budżetowego.

Wyniki telefonicznego sondażu, przeprowadzonego na 500-osobowej próbie dorosłych, zamieszcza "Rzeczpospolita".

 

Tusk i Kaczyński rozmawiali o koalicji

 

Jak z kolei informuje "Dziennik" premier Donald Tusk zaproponował podczas ostatniego spotkania z głową państwa, koalicję PO-PiS. Według "Dziennika" zrobił to podczas spotkania, o którym wiedziało dotąd jedynie wąskie grono polityków.

Do rozmowy miało dojść 12 grudnia 2008 roku, gdy prezydent i premier pojechali na unijny szczyt. Mieli podróżować osobno, ale samolot premiera ma awarię. Prezydent zaprasza go na swój pokład. Podróż do Brukseli przebiega w kiepskiej atmosferze. Ale z powrotem jest już inaczej. Dotąd nieznane były jednak szczegóły powrotu polskich przywódców do Polski.

Zaraz po wejściu na pokład prezydent i premier wyprosili z sali wszystkich współpracowników. Rozmowa przeciągała się  przez długie godziny. Nie przerwało jej nawet lądowanie w Warszawie. W sumie trwała blisko siedem godzin.

- To właśnie wtedy szef rządu zaproponował prezydentowi wielką koalicję PO - PiS - opowiada bliski współpracownik Lecha Kaczyńskiego. Jak szeroką? Nie wiadomo. Jak zareagował prezydent na tę niespodziewaną ofertę? Według rozmówcy "Dziennika" z Pałacu Prezydenckiego, "szczęka mu opadła" i nic nie powiedział.

Odpowiedzią stała się "polityka miłości" zaprezentowana na niedawnym kongresie PiS w Krakowie.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski