Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Żuk z absolutorium i wotum zaufania. Przy okazji usłyszał jednak sporo gorzkich słów

Michał Dybaczewski
Michał Dybaczewski
Debata nad raportem o stanie miasta, wotum zaufania i absolutorium dla prezydenta Krzysztofa Żuka to tradycyjnie już najważniejsze elementy czerwcowej sesji rady miasta. Wybrzmiały na niej kwestie leżące na sercu mieszkańców miasta. Było m.in. o finansach, wojnie na Ukrainie, czy górkach czechowskich.
Debata nad raportem o stanie miasta, wotum zaufania i absolutorium dla prezydenta Krzysztofa Żuka to tradycyjnie już najważniejsze elementy czerwcowej sesji rady miasta. Wybrzmiały na niej kwestie leżące na sercu mieszkańców miasta. Było m.in. o finansach, wojnie na Ukrainie, czy górkach czechowskich. Iwona Burdzanowska
Debata nad raportem o stanie miasta, wotum zaufania i absolutorium dla prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka to tradycyjnie już najważniejsze elementy czerwcowej sesji rady miasta. Wybrzmiały na niej kwestie leżące na sercu mieszkańców miasta. Było m.in. o finansach, wojnie na Ukrainie, czy górkach czechowskich.

Ostania przed wakacjami sesja rady miasta rozpoczęła się tak samo, jak pierwsza sesja po wakacjach w roku 2022 – od protestu pracowników DPS. Powód cały czas ten sam – zarobki. Dlatego bez zmian pozostało hasło, które można było wyczytać z transparentu: „Ciężka praca = godna praca”.

- Przez rok nic się nie zmieniło, samorząd nie zareagował na nasze prośby, więc przyjechaliśmy się przypomnieć. Wykonujemy ciężą pracę i zasługujemy na większą płacę niż minimalna krajowa, która wynosi 3,5 tys. zł brutto – mówiła Katarzyna Szlendak z regionalnego zespołu roboczego NSZZ „Solidarność” ds. pomocy społecznej woj. lubelskiego.

Ale kluczową częścią czerwcowej sesji rady miasta było głosowanie nad wotum zaufania i absolutorium dla prezydenta miasta. Poprzedziła je debata nad „Raportem o stanie miasta”. Dokument został zaopiniowany pozytywnie przez wszystkie komisje rady miasta.

A debatę zaczął prezydent Żuk.

- Ubytki z tytułu udziału we wpływach z PIT na koniec 2022 roku to 300 mln zł, a na koniec 2023 r. dojdzie do tego jeszcze 150 mln zł. To stawia nas w trudnej sytuacji na tle innych miast. Będzie to rzutowało na wydatki bieżące i inwestycyjne – omawiał kwestie finansów prezydent Żuk.

Później pałeczkę przejęli mieszkańcy. Możliwość zabrania głosu w sprawie raportu o mieście dają im rozwiązania ustawowe. W tym roku zgłosiło się 15 lublinian: tych rdzennych, ale i tych naplywowych.

- Otrzymaliśmy tu pomoc, która jest dostrzegana na całym świecie. Lublin stał się dla mnie i moich dzieci drugim domem. Ukraińcy dzięki wam odzyskują wiarę i siłę. Niech żyje Polska! – mówiła Oksana Kornal, która wraz z dziećmi trafiła do Lublina z objętej wojną Ukrainy.

Na forum rady miasta po raz kolejny wróciła sprawa górek czechowskich.

- Tyle tu było mówione o sukcesach miasta, ale nie było nic o górkach czechowskich. Ich obrońcy zostali oczernieni. Górki czechowskie, to drugie Palmiry, wiem, bo mieszkam tam już prawie 70 lat – mówił Adam Łukasik, krewny Żołnierzy Wyklętych i jeden z obrońców tego terenu.

Łukasik apelował, żeby zdemontować istniejący na górkach plac zabaw.

- Proszę o rozebranie placu i przeprowadzenie tam ekshumacji, bo tam leżą ludzie. Tam nie powinno być osiedla, a cmentarz wojenny – grzmiał Łukasik.

Głos zabrał także inny obrońca górek czechowskich, Andrzej Filipowicz. Mówił, że choć w Urzędzie Miasta zatrudnieni są prawnicy, to ratusz ratusz woli wydać 100 tys. zł na prawnika z Warszawy, który reprezentuje miasto przed sądami wyłącznie w sprawie górek czechowskich.

- Głównym zadaniem tego prawnika było pozbawienie nas praw uczestnictwa w procesie dotyczącym górek czechowskich. Pan prezydent opłaca tego prawnika z pieniędzy podatników, czyli z naszych pieniędzy – wskazywał Andrzej Filipowicz. - Oczywiście, że mógł tę sprawę przeprowadzić ktoś z nas, ale zależało nam, żeby zrobił to ktoś z zewnątrz, osoba o ogromnym autorytecie, jakim jest prof. Jacek Jaworski – odpowiadał Filipowiczowi prawnik ratusza Zbigniew Dubiel.

Przed godz. 15 odbyło się głosowanie nad wotum zaufania. Za jego udzieleniem prezydentowi Żukowi opowiedziało się 19 radnych (klub prezydencki), przy 11 głosach przeciwko (PiS) i jedynym głosem wstrzymującym się (niezrzeszony Stanisław Brzozowski).

Radni udzielili prezydentowi także absolutorium za 2022 rok. Żuka poparli radni z jego klubu, przeciwko był klub PiS, a Stanisław Brzozowski wstrzymał się od głosu.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski