Prawdziwym krezusem jeśli chodzi o posłów nowego Sejmu jest Mirosław Koźlakiewicz. Co prawda deklarowany przez niego majątek w porównaniu z ubiegłym rokiem stopniał o blisko 4 mln zł, ale i tak mimo nowego rozdania żaden z parlamentarzystów nie zagroził jego pozycji. Majątek i gotówka zgromadzone przez posła PO z Ciechanowa to blisko 48,5 mln zł.
* Zaglądamy do oświadczeń majątkowych lubelskich posłów
* Najbogatsi posłowie w Sejmie. W czołówce siedmiu polityków PO [GALERIA]
Polityk PO z Mazowsza pochwalił się ponad dwukrotnie większym dorobkiem niż kolejny w pierwszej dziesiątce minister finansów - Jan Vincent Rostowski. Stojący na straży państwowej kasy polityk, zgromadził majątek warty blisko 22,9 mln zł.
Dziesięciu najbogatszych posłów
1 Mirosław Koźlakiewicz (PO) 48,44 mln zł
2 Jan Vincent Rostowski (PO) 22,89 mln zł
3 Cezary Kucharski (PO) 15,69 mln zł
4 Roman Kotliński (RP) 14,41 mln zł
5 Andrzej Gut-Mostowy (PO) 14,39 mln zł
6 Roman Kosecki (PO) 12,80 mln zł
7 Krzysztof Borkowski (PSL) 9,06 mln zł
8 Radosław Sikorski (PO) 6,76 mln zł
9 Janusz Palikot (RP) 6,64 mln zł
10 Dariusz Rosati (PO) 5,15 mln zł
Źródło: Money.pl na podstawie danych z Kancelarii Sejmu
Zdecydowana większość majątku zgromadzona przez Koźlakiewicza - zwanego królem drobiu - to wartość ferm, gospodarstw rolnych, mieszkań, oraz kilkudziesięciu maszyn rolniczych.
Z raportu Money.pl wynika, że drugim z sejmowych krezusów jest klubowy kolega Koźlakiewicza - minister Jacek Rostowski. W swoim oświadczeniu, obok cennych pamiątek rodzinnych, zadeklarował pięć mieszkań i dwa domy. Wszystkie - wraz z gruntami warte są blisko 22,7 mln zł. Reszta to gotówka w różnych walutach oraz wartość funduszy inwestycyjnych. Charakterystyczne, że prawie cały swój majątek, minister podaje w brytyjskich funtach, a nie w złotych.
Trzeci z najbogatszych to Cezary Kucharski, wybrany do Sejmu z okręgu lubelskiego, który po raz pierwszy zasiadł w sejmowych ławach. Znany, były piłkarz Legii Warszawa i reprezentacji narodowej ma o ponad 7 mln złotych mniej niż Rostowski.
Po tym jak przestał grać, został właścicielem serwisu internetowego, a także menedżerem piłkarskim. Prowadzi firmę doradztwa sportowego CK Sport Management. Jest menedżerem między innymi Roberta Lewandowskiego z Borussi Dortmund oraz Michała Kucharczyka z Legii Warszawa.
Kolejny z bogaczy, o którym warto wspomnieć, to także parlamentarny debiutant - Roman Kotliński z Ruchu Palikota. Zdecydowanie przeskoczył swojego pryncypała - Janusza Palikota, który jeszcze sześć lat temu pochwalił się majątkiem przekraczającym 350 mln złotych. Kotliński ma ponad 14,4 mln złotych, czyli ponad dwukrotnie więcej niż poseł z Lublina. Właściciel tygodnika Fakty i mity, swój dom wycenił na 3 mln złotych. Ośrodek wypoczynkowy, którego współwłaścicielką jest żona byłego księdza, wart jest 5 mln złotych.
Bogactwo reszty posłów z pierwszej dziesiątki opiera się na nieruchomościach. Głównie to: domy, mieszkania, działki i gospodarstwa rolne. Na przykład Krzysztof Borkowski z PSL, wymienił pałac z dziedzińcem biesiadnym, a ósmy na liście najbogatszych - Szef MSZ Radosław Sikorski - dworek z parkiem i stawem, który eksperci rynku nieruchomości wycenili na 4 mln złotych.
Prawie wszyscy posłowie mają samochody, nawet dwa lub więcej. W oświadczeniach dominują marki: niemieckie, japońskie i francuskie. Są jednak wyjątki, na przykład Ryszard Kalisz z SLD czy Bartosz Arłukowicz z PO gustują w jaguarach. Z kolei Janusz Palikot ma dwa land rovery i jednego range rovera. Tylko ich wartość to 350 tys. złotych.
Podobnie, jak bogaczy, wśród posłów nie brakuje zupełnych golców. Ci którzy zeznali, że nic nie mają to: Artur Górczyński i Paweł Sajak. Obaj z Ruchu Palikota.
Gotówka to tylko niewielka część majątku posłów
Z raportu Money.pl wynika, że w ciągu minionego roku oszczędności nowych posłów w: złotych, euro, dolarach i w innych walutach urosły o ponad milion złotych. Starzy zadeklarowali 55 mln, w tym roku to już ponad 56,2 mln zł. Wśród sejmowych polityków z najbardziej okazałymi kontami znów dominują posłowie Platformy. Z kolei blisko 70 posłów ma puste konta. Pozostali deklarują, że odłożyli od 100 do grubo ponad 7 mln złotych.
Najwięcej gotówki ma Andrzej Gut-Mostowy z PO. Zadeklarował równowartość ponad 7,2 mln złotych. To o ponad dwa miliony więcej niż ujawnił jeszcze wiosną. To i tak tylko połowa majątku jaką deklaruje właściciel wielu działek i współwłaściciel hotelu Sabała w Zakopanem. Na drugim miejscu jest jego klubowy kolega - Cezary Kucharczyk.
Źródło: Money.pl
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową. Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?