Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Można dostać 6 tys. zł za deszczówkę. Zainteresowanie jest rekordowe

Tomasz Nieśpiał
Tomasz Nieśpiał
Tylko w ciągu pierwszego tygodnia od ogłoszenia naboru w programie „Moja Woda” do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie złożono ponad 300 wniosków na kwotę 1,8 mln zł.
Tylko w ciągu pierwszego tygodnia od ogłoszenia naboru w programie „Moja Woda” do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie złożono ponad 300 wniosków na kwotę 1,8 mln zł. 123RF/krrad
Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie notuje rekordowe zainteresowanie dotacjami na przydomowe systemy zbierania deszczówki. Tylko w ciągu pierwszego tygodnia od ogłoszenia naboru w programie „Moja Woda” złożono ponad 300 wniosków na kwotę 1,8 mln zł.

Rządowy program „Moja Woda” ma pomóc w łagodzeniu skutków suszy i przeciwdziałaniu podtopieniom budynków w Polsce. W jego ramach właściciele domów jednorodzinnych otrzymują dotacje na budowę przydomowych instalacji zatrzymujących deszczówkę. Do tej pory na Lubelszczyźnie z dotacji w ramach programu „Moja Woda” skorzystało blisko 1,8 tys. mieszkańców.
Na początku sierpnia Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej rozpoczął trzecią edycję programu.

– Musimy dbać o zasoby wody. Podstawowym założeniem programu „Moja Woda” jest zatrzymanie jak najwięcej wody opadowej do ponownego użycia w przydomowym ogródku – podkreśla minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. I dodaje, że program ma też cel edukacyjny. - Każdy z nas może przyczynić się do zwiększenia poziomu retencji wody i tym samym przeciwdziałać skutkom suszy. To jedno z kluczowych wyzwań ekologicznych, które zapisaliśmy w rządowych strategiach i planach – zaznacza.

W woj. lubelskim program realizowany we współpracy z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie. W jego ramach można uzyskać dotację w wysokości 6 tys. zł, która obejmuje do 80 proc. kosztów kwalifikowanych przedsięwzięcia służącego przydomowej retencji. Pieniądze z dotacji należy przeznaczyć na zakup komponentów, które są trwałą częścią systemu nawadniania czy innego wykorzystywania wód opadowych oraz na koszty adaptacji elementów już istniejących.
W zakres inwestycji wchodzi zakup, montaż, budowa i uruchomienie instalacji do zbierania wód opadowych, gromadzenia deszczówki w zbiornikach i tzw. „oczkach wodnych”, retencjonowania w gruncie i na dachach oraz wykorzystywania zebranej wody z pomocą pomp, przewodów, filtrów, zraszaczy i innych urządzeń.

Na dwie dotychczasowe edycje programu przeznaczono 236 mln zł. Zrealizowane już inwestycje pozwalają na zgromadzenie i zagospodarowanie na terenie prywatnych nieruchomości około 2,5 mln m3 wód opadowych (i roztopowych) rocznie. - Trzeci nabór sprawi, że wartość ta orientacyjnie może wzrosnąć o kolejne 1,2 mln m3 deszczówki, która zostanie wykorzystana przez właścicieli domów jednorodzinnych do wspomagania walki z suszą i lokalnymi podtopieniami – informuje Marek Wieczerzak, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie.

Docelowo w ramach programu „Moja woda” ma powstać ponad 67 tys. przydomowych instalacji retencyjnych i zagospodarowanie wody opadowej i roztopowej w ilości 3,38 mln metrów sześciennych rocznie.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski