O tym, że Katolicki Uniwersytet Lubelski zamierza kształcić lekarzy, wiadomo od ubiegłego roku. KUL już prowadzi studia pielęgniarskie i położnicze, a od października przyszłego roku ma być uruchomiony kierunek lekarski. Ma on być prowadzony w kampusie na lubelskim Konstantynowie, gdzie funkcjonują laboratoria kierunku biotechnologia i specjalistyczna infrastruktura badawcza, która – według zapowiedzi uczelni - jest sukcesywnie uzupełniana.
- Początkowo medycynę na KUL będzie mogło studiować 60 osób, ale z każdym rokiem ich liczba ma się zwiększać. W planach jest także uruchomienie tego kierunku w języku angielskim – informuje dr hab. Robert Szwed, rzecznik prasowy KUL.
Uruchomienie kierunku lekarskiego to początek rozwoju medycyny na KUL. W planach katolickiej uczelni jest bowiem stworzenie własnego szpitala klinicznego. Jak przekonuje rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski taki krok to wyjście w kierunku oczekiwań społeczności Lublina i województwa lubelskiego, związanych z kształceniem lekarzy, a tym samym zwiększeniem dostępności do świadczeń medycznych.
- Chcemy zapewnić dostęp do wysokiej klasy specjalistów oraz nowoczesnego sprzętu medycznego, odpowiednich warunków hospitalizacji, pamiętając, że w centrum naszych działań jest człowiek – wyjaśnia ks. prof. Mirosław Kalinowski.
KUL nawiązał już współpracę m.in. ze słynną Polikliniką Gemelli w Rzymie, która jest oficjalnym szpitalem papieża. We wtorek (20.09) rzecznik KUL poinformował, że rektor uczelni zwrócił się do marszałka województwa lubelskiego z prośbą o wsparcie w uzyskaniu lokalizacji dla planowanego szpitala. Wstępnie wytypowane już zostały dwie lokalizacje: przy ulicy Herberta oraz przy ulicy Lubartowskiej. Chodzi o budynki, które są obecnie wykorzystywane przez Wojewódzki Szpital Specjalistyczny przy al. Kraśnickiej w Lublinie.
- Trwa szacowanie wartości obu nieruchomości i będącego na wyposażeniu mienia oraz sprzętu – informuje rzecznik KUL.
Piotr Matej, dyrektor szpitala przy al. Kraśnickiej nie chce komentować sprawy.
– Moją rolą jest wykonanie czynności, które są efektem ustaleń miedzy rektorem a właścicielem szpitala – mówi jedynie dyrektor Piotr Matej. I przypomina, że cały czas aktualne są wcześniejsze ustalenia dotyczące współpracy szpitala z KUL w zakresie wsparcia techniczno-bazowego jak i kształcenia kadr medycznych.
Sceptyczny do pomysłu powstania kolejnego szpitala klinicznego w Lublinie jest Leszek Buk, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej.
- Budynki nie uczą, a łóżka nie leczą. Kolejny szpital w Lublinie nie jest nikomu potrzebny - mówi „Kurierowi” Leszek Buk, jego zdaniem podstawą takiej placówki muszą być specjaliści. – Tam musi być człowiek przygotowany w odpowiedni sposób do bycia lekarzem i nauczycielem akademickim. Ale tego nie da się zrobić z dnia na dzień – zauważa prezes Buk.
Według niego taka sytuacja może spowodować konieczność transferów między szpitalami klinicznymi. - Skądś trzeba będzie tych pracowników wziąć, więc obawiam się, że możemy mieć do czynienia z akcją podkupowania specjalistów z innych szpitali klinicznych – dodaje Leszek Buk.
Konkurencji nie obawia się natomiast Uniwersytet Medyczny w Lublinie.
– Mając ponad 70 lat doświadczeń i tradycji oraz kadrę wybitnych specjalistów, w postaci pracowników naukowych i dydaktycznych oraz profesjonalnie wyposażone pracownie i laboratoria, nie czujemy oddechu konkurencji na plecach. Czekamy ze spokojem na rozwój wypadków związanych z zapowiedzią uruchomienia szpitala klinicznego przez KUL – mówi Wojciech Brakowiecki, rzecznik prasowy Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Tymczasem zdaniem prezesa Okręgowej Rady Lekarskiej w Lublinie powstanie szpitala klinicznego nie poprawi głównego problemu w polskiej ochronie zdrowia, czyli braku lekarzy.
- Jedna trzecia studentów na kierunkach lekarskich to obcokrajowcy, którzy po studiach zabierają dyplom i wyjeżdżają z Polski. Dlatego zamiast budować kolejne szpitale i powoływać nowe kierunki lekarskie, trzeba dać uczelniom pieniądze, żeby kształciły więcej Polaków – dodaje Leszek Buk.
- Zagrali dla Ukrainy. Radio Wolny Świat - Koncert Wolności i Nadziei
- Katarzyna Bujakiewicz: w Lublinie jest nam po prostu dobrze, więcej nie potrzebuję!
- Grad goli na Arenie. Derby regionu dla Wisły. Kryzys Motoru trwa
- Młody akordeonista z Lublina zachwycił jurorów w Mam talent
- Podczas World Cleanup Day znaleziono ciało
- Brak paczki, brak awizo i odbiór osobisty w punkcie Poczty Polskiej: Pocztex
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?